Tereny Poza Watahą > Góry

Góry

<< < (179/274) > >>

Karoiiina:
Kilka sopli położyłam po swojej prawej stronie, kilka po lewej. Te po prawej zaczarowałam, żeby pokazywały uczucia, te po lewej - w jeden kolor.

Lajna:
Przeszłam obok wader. Z oczu spłynęły mi 4 łzy.

Karoiiina:
Musiałam je jeszcze zaczarować, żeby się nie rozwaliły.

Nana:
Przyglądałam się Karoiiinie.
-Co robicie?-spytałam cicho robiąc krok w stronę Śnieżki.

Lajna:
Poszłam kawałek dalej i zaczęłam warczeć. Od cichego do coraz głośniejszego.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej