Tereny Poza Watahą > Góry
Góry
Karoiiina:
Kilka sopli położyłam po swojej prawej stronie, kilka po lewej. Te po prawej zaczarowałam, żeby pokazywały uczucia, te po lewej - w jeden kolor.
Lajna:
Przeszłam obok wader. Z oczu spłynęły mi 4 łzy.
Karoiiina:
Musiałam je jeszcze zaczarować, żeby się nie rozwaliły.
Nana:
Przyglądałam się Karoiiinie.
-Co robicie?-spytałam cicho robiąc krok w stronę Śnieżki.
Lajna:
Poszłam kawałek dalej i zaczęłam warczeć. Od cichego do coraz głośniejszego.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej