Tereny Poza Watahą > Góry
Jezioro w górach
Shay125:
*Niezręczna cisza*pomyślałam *dołujące. Gdybym tylko umiała mówić(xD). A to może coś napiszę? Dobry pomysł. Tylko... kto się rozczyta?! Spróbuję zrobić tak, aby ktoś się rozczytał*.
Wyjęłam kartkę papieru, a jej szelest zakłócił ciszę. Ta kartka była co prawda, trochę zagnieciona, mój styl pisma za to był inny. Robiłam tylko kontury liter i czasami litery w środku kolorowałam, ale rzadko. Skończyłam pisać, zwinęłam kartkę i popchnęłam w stronę wilczycy.
Mnie też obojętnie
Kartka: http://i43.tinypic.com/6rpz69.png
Karoiiina:
Wzięła karteczkę i przeczytała ją. Uśmiechnęła się do waderki..
- Hej..
Możesz być biolo, xD.. Że niby miałaś mamę, ale ona ci uciekła, bo była wojna trutututu xD
Shay125:
Uśmiechnęłam się ala Kakashi(Głowa lekko przekręcona, powieki przymknięte i delikatny uśmieszek)
Albo po prostu, że miała mijsę którą przydzieliła jej alpha, niestety na misji straciła trop do domu i poszła inną ścieżką.
Karoiiina:
Usiadła przed wodą..
Okej, ale jeśli chcesz być księżniczką to won do Mroków xD
Shay125:
Uuuuu... :o
Będę rozgłaszać dobrą wiarę :P
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej