Tereny Poza Watahą > Góry

Jezioro w górach

<< < (268/305) > >>

Shay125:
Wyszłam powoli za Karoiiiną.

Lajna:
Weszłam na "ślepo". Usiadłam na jakimś głazie smutna. Po chwili zeszłam z głazu i się położyłam kładąc łeb na łapach. Cały pysk miałam zakryty grzywką.

Lajna:
-Ide stąd-burknęłam. Wstałam i machając ogonem wyszłam.

Zuzm:
wreszłam i usiadłam na trawie
-całkiem ładnie

Zuzm:
(najpier piszesz wchodze i my sie nieznamy bo jeszcze niegadaliśmy pw sie nieliczy)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej