Tereny Poza Watahą > Góry

Jezioro w górach

<< < (75/305) > >>

Demon:
Nagle przestało wszystko płonąć. Rozejrzałem się zdziony gdyż ja tego nie zrobiłem.
Oooł chyba coś jesdt nie tak - powiedziałem i próbowałem rzucić kulą ognia jednak wydobył się tylko mały płomyk który szybko zgasł.

Lajna:
-Przestańcie!-krzyknęłam

Kryształowa:
Ni nie mówiłam.

Lajna:
-Demon to proste-powiedziałam i zapłonęłam

Kryształowa:
Spojrzałam na Lajne.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej