Tereny Poza Watahą > Góry

Jezioro w górach

<< < (158/305) > >>

Arser:
-No właśnie o to mi chodzilo ....żebyś wreście się uśmiechneła -wymamrotał po czym dodal - a teraz ....
 Ochlapal ją zdrową łapą !
------------------------------------------
oki spoki obiboki !

Lajna:
-Osz ty!-Skoczyłam na niego delikatnie
_____________--
już

Arser:
 Przeturlal się ,śmiejąc się jak dziecko !
- Osz Ja .............................Tylko nie bij -zaśmiał się !

Lajna:
Polizałam go po pysku.
-To za to że mnie ochlapałeś, a to za to żę jesteś..-powiedziałam i go pocalowałam

Arser:
wPATRYWAL SIĘ W NIĄ jak w obrazek po czym polizał ją po policzku ..
- Ciesze się ,ze tu jestes,że ja tu jestem i ,że razem tu jesteśmy ..

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej