Tereny Poza Watahą > Góry
Jezioro w górach
Arser:
-nie obiecuje nikogo z watahy nie tknie ..On chce mnie więc będzie mnie miał ,ale tylko wtedy ,kiedy już będe odlatywal do innego świata - uśmiechnąłem się żartobliwie.
Lajna:
Uśmiechnęłam się.
-Damy radę-powiedziałam
Arser:
-Ja dam rade .Nie chce ,zeby komukolwiek coś się przeze mnie stalo -wymamrotał
---------------------------------------------
Bd powolilecial ,bo musze jeszzce zjeść kolacje iii oczy mnie bolą
Lajna:
-Nic nikomu się nie stanie..-powiedziałam i ochlapałam go wodą
________________________
Wysiadasz?
Arser:
Zanużył łapy w podzie po cyzm ją ochlapal .
-Osz ty ! Kurde czasem sobie myśle ,ze zachowuje sie jak dziecko .
------------------------------------
No powoli wysiadam !
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej