Tereny Poza Watahą > Góry

Jezioro w górach

<< < (171/305) > >>

Arser:
 Wyskoczył z wody idąc za nią !

Lajna:
Stąpałam powoli i cicho. Wstrzymywałam oddech. Powoli wyciągnęlam z torby nóż z trucizną.

Arser:
 Spojrzal na nóż po czym podbiegl do niej .
-Co ty chcesz zrobić? -szeplem !

Księżyc:
Wiatrem przysunąłem chmurę i stanąłem na niej. Wzbiłem się na niej w powietrze.

Lajna:
-Ja chcę tylko go otruć-powiedziuałam cichutko

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej