Tereny Poza Watahą > Góry
Jezioro w górach
Księżyc:
Zeskoczyłem.
-Nie jestem aż tak głuchy. - warknąłem.
Arser:
-Ale to ..nie.Nie mozesz tego zrobić -wymamrotalem cicho - ok wiem chcesz się na nim zemścić ,ale nie możesz go otruć !
Lajna:
-To nawet lepiej-warknęłam. Podbiegłam od tyłu i rozcięłam mu skórę na grzbiecie wpuszczając truciznę
Księżyc:
-Tak gramy ? To patrz. - podszedłem do krawędzi i skoczyłem, łamiąc sobie kości.
Lajna:
_________________
mam pytanie...
Ale jakiej krawędzi?? Przecierz zeskoczyłeś z chmury :P
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej