Tereny Poza Watahą > Góry

Jezioro w górach

<< < (198/305) > >>

Hati:

___________________________________________________________
Ja już muszę kończyć bo tata krzyczy żebym kończył, więc pa.

Kryształowa:
Ochlapałam go wodą i się zaśmiałam.


pa :(((

Hati:
-Ejj - odskoczyłem jak poparzony. Jednak co tak bez odwentu? Musiałem się "odwdzięczyć", więc wskoczyłem do wody na bombę i taki wielki plusk spadł na Kryształową.
______________________
Moment, wyprosiłem 15 min.

Kryształowa:
Zaśmiałam się i też wskoczyłam do wody, wszystko do okoła ochlapując.


yey :D

Hati:
-Hahaha - śmiałem się, teraz to mogła chlapać i tak byłem mokry.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej