Tereny Poza Watahą > Las
Czarna polana
Nero01:
Wszedł po cichu. Zobaczył Arsera i Sierre. Nie odzywał się. Bez żadnego szelestu wskoczył na drzewo. Usiadł na bardzo grubej gałęzi i zaczą obserwować swojego brata i bratanice.
Sierra:
- O! Hejka tatku!-powiedziała śmiejąc się- Co taki wściekły?-machała głową spuszczoną w dół
Nero01:
Spojrzał na Arsera zdziwiony.
Karoiiina:
Weszła. Rozejrzała się i ujrzała kilka wilków.
- Tarcza.. - mruknęła, nie było jej ani widać, ani czuć./b]
Nie depła na trawę. Wiedziała, że była trująca, kiedyś Demon ją przestrzegł. Siadła pod jakimś drzewem.
Nero01:
Zeskoczył z drewa i wyszedł.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej