Tereny Poza Watahą > Las
Czarna polana
Sierra:
Ziewnęła
- Nudzi mi się-zaciągnęła się blantem i dmuchnęła prosto w twarz Ariego.
Karoiiina:
Pojawiłam się.
- Sierra, co to ma znaczyć? Zero szacunku do starszych.
Sierra:
-O co Ci kchodzzi?-zaciągnęła się i podniosła się na chmurze-Może ghzapalisz?-spojżała nieprzytomnie na Karo
Karoiiina:
- Mi o nic. Po prostu nie masz szacunku do rodziców. Nauczyli Cię palić? Życie sobie skracasz. Wiesz, ile w tym trucizny jest? Będą Cię wyśmiewać. Nikt o zdrowych zmysłach by nie palił.
Sierra:
-No właśnie!-podleciała do Karo na chmurze- Ja tych zdrowych zmysłów nie mam-szepnęła jej do ucha i zaśmiała się
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej