Tereny Poza Watahą > Las
Czarna polana
Sierra:
-Uuu fajne! Wtedy to będe mogłazaciągać się bez końca-szepnęła głośno
Karoiiina:
- Wtedy nawet matole nie będziesz mogła spojrzeć na maryśkę.
Sierra:
-Niby dlaczego? Pójdę do nieba? Do piekła? Chociarz złego licho nie weźmie... Prawda?-zaśmiała się podstępnie
Karoiiina:
- Masz się zastanowić nad swoim zachowaniem. Ja znikam. - mruknęła i wyszła.
Sierra:
Zaśmiała się złowieszczo idalej paliła
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej