Tereny Poza Watahą > Las

Czarna polana

<< < (6/37) > >>

Sierra:
-Uuu fajne! Wtedy to będe mogłazaciągać się bez końca-szepnęła głośno

Karoiiina:
- Wtedy nawet matole nie będziesz mogła spojrzeć na maryśkę.

Sierra:
-Niby dlaczego? Pójdę do nieba? Do piekła? Chociarz złego licho nie weźmie... Prawda?-zaśmiała się podstępnie

Karoiiina:
- Masz się zastanowić nad swoim zachowaniem. Ja znikam. - mruknęła i wyszła.

Sierra:
Zaśmiała się złowieszczo idalej paliła

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej