Tereny Poza Watahą > Las
Czarna polana
shrrigien:
wszedł na polanę w poszukiwaniu towarzystwa.
Michonne:
Rozglądnęła się i zobaczyła jakiegoś wilka, kontynuowała swoją zabawę.
shrrigien:
podszedł nieśmiało do wadery. i przywitał się równie nie pewnie. w koncu nie wiedział czego się spodziewać.
Michonne:
Uderzyła martwym ptakiem w basiora.
shrrigien:
wzdrygnął się i położył uszy za siebie. zaczął warczeć a jego futro najeżyło się próbując odstraszyć waderę która najwyraźniej nie miała zbyt dobrych zamiarów
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej