Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   



Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Nocą świeci na niebie i czasem jest w pełni:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Lajna
« dnia: Październik 25, 2014, 15:17:47 »

Zamyśleni wyszliśmy.
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Październik 21, 2014, 21:46:54 »

-Dasz radę kochana. Życie jest piękne...-powiedział lekko chrypiąc.
-A ty co? Zakochałeś się?-zaśmiałam się nerwowo
-Hmm tak to widać?-spytał, a ja pokiwałam łbem. Machnęłam ogonem.
-W kim?-spytałam chytrze. Wiedziałam, że kochał się Norze, ale no...
Basior milczał dłuższą chwilę. O sekundę za długo.
-Chyba nie... Nie! Niemożliwe! Patch!-jęknęłam.
Odsunęłam się od niego i pokręciłam łbem. Jak on mógł?! No jak! Wiedział, że jej nienawidzę.
-Ixca? Powiedz, że nie-powiedziałam szeptem
-Przepraszam... Wyszło tak.-powiedział i spojrzał na mnie błagalnie tymi swoimi wielkimi oczyma.
Zamknęłam łby. Czerń... bezpieczna czerń. Otworzyłam oczy.
-Trudno. Nie zabronię Ci być szczęśliwym...-wyszeptałam, a on spojrzał na mnie z uśmiechem.
Przymknęłam oczy, chwila blasku i na moim ciele pokazały się takie same tatuaże. Moje były okazalsze, większe i ładniejsze. Obejmowały również skrzydła.
-Nie schodzą! Nie wiem co mam zrobić by zeszły. Nie chcę być już jedną z was.-powiedziałam i machnęłam skrzydłami. Basior popatrzył na to bezradnie.
-Chodź...Przejdźmy się na spokojnie.-powiedział, a ja pokiwałam łbem. Wstałam tak jak i samiec. Zaczęliśmy wolno iść w kółko.
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Październik 20, 2014, 21:29:47 »

Zobaczyłam ostry kamień. Podniosłam go i spojrzałam. Łapa, kamień, łapa, kamień i tak w kółko. Przyłożyłam kamień do kończyny i pociągnęłam jednym ruchem. Zaczęła się sączyć krew.
-W ziemi schowany przed tyloma laty
Dziś na ziemię Cię przyzywam
Mój bracie nikczemny
Co na życie czycha
Krwią mą zapieczętowany
Powstań! Przyzywam! - wyrecytowałam cicho i powoli. Ziemia się zatrzęsła i poczułam ból w skroni. Syknęłam. Oślepił mnie blask i przede mną ukazał się basior. Nie był on taki zwyczajny. Na samym środku czoła miał pół księżyc, a od niego rozchodziły się liczne tatuaże. Miał je na łapach, ogonie i grzbiecie. Uśmiechnęłam się nieśmiało.
-Patch. Dawno Cię nie widziałam.-powiedziałam cicho.
-Racja...Neferet.-powiedział
-Nie nazywaj mnie tak. Już dawno nikt mnie nie nazywał-powiedziałam i spojrzałam na niego z westchnieniem. Basior ułożył się obok mnie, a ja oparłam łeb na jego barku.
-Co u Ciebie moja droga? Musi być ważny powód byś mnie wzywała.-potwierdziłam to skinieniem łba.
-Coraz gorzej jest. Nie wytrzymuję psychicznie.-powiedziałam.
__________________
Jutro skończę :3
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Październik 20, 2014, 21:05:36 »

Weszłam patrząc pod łapy. Położyłam się pod drzewem ważnym dla mnie. Nadal były wyryte przeze mnie i Ariego. Westchnęłam i zaczęłam śpiewać:
~Czy tęskniłabyś za mną, gdybym wyszedł i nie wrócił?
Gdybyś nie mogła mnie znaleźć wśród innych ludzi?
Wśród twarzy, wśród dłoni, wśród osób
Jak szybko byś zapomniała, jaki mam kolor oczu
Jaki mam odcień włosów, jak szybko bije mi serce?
Gdybyś miała mnie nie zobaczyć,co zrobiłabyś w przed dzień?
Co byś mi powiedziała, kiedy bym zakładał kurtkę?
Byś pocałowała w usta mnie z nadzieją, że wrócę?
Przecież zawsze wracam, nawet z najdalszych podróży
Ale ta niespodziewanie mogłaby się przedłużyć
Mogłaby, przecież nie chciałbym
My nie mamy wpływu na życie, życie na nas ma wpływ
Zostawiłbym niedopitą zieloną herbatę
Zimnego tosta jak zimne serce, w którym czuje się straty
Kilka płyt z rapem, na których zostawiłem siebie
Jak by został po mnie tylko zapach perfum w łazience


Ref.
Czy tęskniłabyś za mną, gdybym nie wrócił?
Czy żyć beze mnie mogłabyś się nauczyć?
Czy beze mnie cała układanka by się posypała?
Bez Ciebie - ja bym oszalał!


2.
Gdybyś przy mnie zasnęła, rano sama wstała
W łóżku byłoby pusto, wokół tylko mój bałagan
Jak zwykle zostawiłbym rozrzuconych tysiąc ubrań
A w pokoju echo powtarzałoby pełne złości "Ku**a!"
Co byś zrobiła, gdybyś w kuchni na stole znalazła kartkę
Pisaną przez moje roztrzęsione dłonie?
Bym napisał, że "Wracam zaraz"
Bym zostawił telefon, portfel i podróżny bagaż
Czy długo byś czekała z kontaktem do bliskich?
Przecież zaraz wrócę - taki zostawiłem liścik
Może popijając whisky, siedzę z przyjacielem
Ale każdy mówi "ostatni raz widziałem go w zeszłą niedzielę"
Czy byś długo pamiętała nasz marsz Mandelsona?
Byłem dla Ciebie kimś więcej, niż dla słuchaczy Onar,
a słowa nie oddają tego, ile waży strata.
Kocham Cię najmocniej, zaraz wracam.


Ref.
Czy tęskniłabyś za mną, gdybym nie wrócił?
Czy żyć beze mnie mogłabyś się nauczyć?
Czy beze mnie cała układanka by się posypała?
Bez Ciebie - ja bym oszalał!
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Sierpień 20, 2014, 13:35:26 »

Wyszła.
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Sierpień 13, 2014, 11:57:10 »

______________________________
Znaczy? -_-
Wysłany przez: Razer
« dnia: Sierpień 13, 2014, 11:53:01 »


Doświadczenie mówi samo za siebiexD
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Sierpień 13, 2014, 11:16:55 »

---------------
Nie, Lajna nie kłamie. Pfyyy -.-
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Sierpień 13, 2014, 11:01:38 »

Spojrzała za basiorem. Westchnęła.
Wysłany przez: Razer
« dnia: Sierpień 13, 2014, 10:58:09 »

Razer nagle zdał sobie sprawę,że o czymś zapomniał.Właśnie za chwile miał się odbyć pochówek jego przyjaciela z dawnej watahy.
-Wy..wybacz.Muszę już iść.Pa!-basior szybko odbiegł od wadery.Bez wyjaśnień,bez konkretnego pożegnania.Zostawił ją samą.Wyszedł.
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Sierpień 13, 2014, 10:37:57 »

Uśmiechnęła się lekko.
Wysłany przez: Razer
« dnia: Sierpień 13, 2014, 10:31:49 »

Razer uniósł łeb.Czy dobrze usłyszał?Tak.Wadera odwzajemniła to nieznane dotąd im uczucie.W milczeniu przytulił ją.
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Sierpień 13, 2014, 10:25:12 »

- No wiesz.. ja.. ja też Cię.. kocham - powiedziała cicho.
Wysłany przez: Razer
« dnia: Sierpień 13, 2014, 10:06:35 »

Razer pochylił łeb.Zwątpił,że wadera odwzajemnia to uczucie.

A mi już przeszłoxD Myślałem już,że będę chory,ale jest okxD
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Sierpień 13, 2014, 10:02:10 »

Westchnęła i podrapała się za uchem.


Ale serio mi niedobrze się zrobiło ;_;
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
garage world-of-dogs rycerze-erathii tysiacmasek zastepczeforumcc