Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   



Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
Która z pór roku jest najcieplejsza?:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Sierra
« dnia: Styczeń 22, 2014, 15:11:30 »

-To ja możę pójdę...-wycofywała się z ciemnego korytarza i wybiegła.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Styczeń 20, 2014, 17:58:03 »

-Eee... Hello? Jest tam kto?-Weszła do ciemnego korytarza, skąd wydobywały się dziwne dźwięki. Zacząła iść korytarzem.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Styczeń 20, 2014, 17:43:36 »

Weszła spokojnie, luzackim krokiem. Nagle usłyszała jakiś jęk,a po nim chichiot. Przystała koło spruchniałego krzesła, stojącego na środku ciemnej sali.
Wysłany przez: Arser
« dnia: Listopad 14, 2013, 17:30:24 »

Wyszedłem..
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Listopad 13, 2013, 20:08:12 »

(wyniesiona.[Koffam Cię Laj ty mój koniku ^^])
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Listopad 13, 2013, 20:00:12 »

Westchnęłam zdenerwowana. Złapałam ją za kark jak szczenię i położyłam se na grzbiet. Wyniosłam ją wychodząc.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:58:50 »

Nie obudziła się niestety.
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:56:36 »

-No no pobudka śpiochu-szepnęłam i ochlapałam ja lodowatą wodą
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:53:46 »

Nie obudziła się.Była w stanie jak ona to nazywa ,,Stanem codziennym Sierry xD''
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:51:10 »

Podbiegłam do Sierry.
-Sierra kochanie! Sierra obudź się!-próbowałam ją ocucić.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:50:03 »

Sierra szara i kolorowa zaczęły świecić porażającym oczy blaskiem.Uniosiły się do góry i złączyły się.Sierra była znów tą starą Sierrą.Gdy opadła na ziemię straciła przytomność.
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:43:21 »

-Zrozum. Jesteś taka jaka jesteś. I za to Cie kocham. Pamiętam te twoje wybryki dawno je Ci wybaczyłam. Pamiętam czasy gdy byłaś jeszcze malutkim szczenięciem. Byłaś najmniejsza, ale w tobie pokładałam największe nadzieje. Zawsze wiedziałam, że wyrośniesz na piękną, dużą, silną, odważną i co najważniejsze bardzo mądrą waderę. I tak było, tak jest, i tak będzie. Zrozum zawsze będziesz moją  najukochańszą córką na świecie. Nawet gdy kiedyś w dalekiej przyszłości będziesz miała brata czy siostrę i tak będziesz kochana równie mocno.-powiedziałam
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:31:19 »

w jej sercu zaczą palić się jakiś żar...to nie był żar złości.Oczy jej zrobiły się już błękitniejsze.
Wysłany przez: Lajna
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:27:54 »

-Nie powiedziałam, że ty jesteś żałosna tylko ta zabawa w kotka i myszkę. Sierra kocham Cię dlatego, że jesteś moją córką. Kocham Cię najbardziej jak umiem. Kocham Cię ponad wszystko.-powiedziałam i się uśmiechnęłam
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Listopad 13, 2013, 19:24:00 »

-Dobrze! Skoro twierzdzisz że jestem żałosna,to czemu mnie kochasz?! Co?!-zapytała szara Sierra
Polityka cookies