Wysłany przez: Demon
						« dnia: Lipiec 13, 2013, 23:41:21 »
					
					
					
					Hahaha xD
9.5/10
Pewna turystka z dużego miasta przyjechała w góry.
 A że nie miał kto jej doprowadzić na górę to idzie do bacy i się pyta:
 - Baco, a nie wyprowadzilibyście mnie tam na szczyt? Zapłacę.
 - Czymu ni, mogę zaprowadzić.
 Poszli już w kierunku góry, a że baca był ładny i dobrze umięśniony to turystka mówi do niego:
 - Baco, a nie wydy**libyście mnie za tym krzaczkiem?
 - No dobra czymu ni.
 No to Baca ją bzy**ął, idą i za 10 m turystka mówi do bacy:
 - Baco, a nie bzy**elibyście mnie znowu za tym krzaczkiem?
 - No dobra.
 No to Baca ją bzy**ął idą dalej turystka znowu:
 - Baco a nie bzy***libyście znów?
 Nagle baca krzyczy do swojego syna:
 - Antek! Antek!
 - Co jest tato?
 - Przynieś mi kożuch!
 - Tata a na co ci kożuch, przecież lato jest, gorąco.
 - Bo zanim ja z tą k**wą na szczyt wyjdę, to już będzie zima!