Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   



Wyślij odpowiedź

Uwaga: W tym wątku nie pisano od 120 dni.
Jeżeli nie masz pewności, że chcesz tu odpowiedzieć, rozważ rozpoczęcie nowego wątku.
Nazwa:
Email:
Temat:
Ikona wiadomości:

Weryfikacja:
Wpisz litery widoczne na obrazku
Posłuchaj liter / Prośba o inny obrazek

Wpisz litery widoczne na obrazku:
W niej znajduje się mózg:

Skróty: naciśnij alt+s aby wysłać wiadomość, alt+p aby ją podejrzeć


Podgląd wątku

Wysłany przez: Nemhain
« dnia: Czerwiec 18, 2016, 09:02:18 »

Nemhain weszła i rozejrzała się. "Tego szukałam" pomyślała, patrząc na kury wałęsające się po podwórzach. Jedzonko. Przycupnęła kawałek od domów, obserwując otoczenie.
Pomyślała, że chyba powinna poczekać do nocy - teraz kręciło się tu kilku ludzi, zapewne niezbyt chętnych do podzielenia się kurami, czego Nemhain nie rozumiała. Przecież sami ich nie jedzą, nie? Położyła się na skraju lasu.
Wysłany przez: Ashland
« dnia: Listopad 09, 2013, 00:07:31 »

Wychodzi razem z Holly.
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Listopad 09, 2013, 00:05:50 »

- Można do parku - mówi i wychodzi, cała we krwi ludzi.
Wysłany przez: Ashland
« dnia: Listopad 09, 2013, 00:03:50 »

Wbiegł jak wariat w drzwi i się wyłamały z zawiasów, wbiegając do mieszkania staranował wszytko co popadnie również ludzi który się gdzieś w tym bałaganie zgubili, kruki od razu znalazły zgubionych istot Coranidev bez wahania zaczął tam szukać i znalazł na dzień dobry przegryzł najważniejszą tętnicę i ich pożarł duszę. Wyszedł z mieszkania cały w krwi jakby go całego pomalowali na czerwono.
-Teraz na pewno 40 dusz, to może pójdziemy do parku? Czy gdzie indziej?
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:49:28 »

- Nie, chyba 40. Cholera, miałaś liczyć! 37 chyba. Dobra, tu już mało kto jest, idziemy w inne miejsce? - zapytała, gdy zobaczyła, że wszyscy ludzie pochowali się już do domów, albo pouciekali daleko.
Wysłany przez: Ashland
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:44:43 »

-Hmm jakieś chyba 35... to może być jakieś 35.
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:41:39 »

- Łiiiiiiiii. - wytworzyła kulę ognia i spaliła żywcem jakiegoś człowieka, kolejnemu zrobiła to samo, innego zabiła za pomocą lodowych sopli i tak to trwało. Gdy znów w powietrzu unosiło się wiele dusz zamieniła się w wilka i pogoniła za uciekającymi ludźmi. I tak sytuacja powtórzyła się jeszcze kilka razy, aż w wiosce mało kto pozostał. Ludzie byli całkowicie nieprzygotowani na takie coś.
- Ile już mamy tych dusz? - zapytała po dłuższej chwili.
Wysłany przez: Ashland
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:37:13 »

Chwycił kosę i komuś tak w twarz wbił ostrze, zrobił duszą szramę na gębie tego człeka a potem i tak przeciął go. Wbijał ostrze każdemu kogo popadnie i rozrywał, nawet kruki się przyłączył dziobały ludzi w oczy.
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:29:16 »

Skoczyła na jakiegoś faceta od razu atakując gardło, głowę. W taki sposób zabiła kilku ludzi, a następnie powróciła do Aszli i zmieniła się w kosę, atakowała dalej ludzi żywiołami i liczyła. 29. Nadal mało.
Wysłany przez: Ashland
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:27:03 »

Pożera duszę niczym taki odkurzacz nawet pożeraniem tego nie można było nazwać, wciągał je jak odkurzacz. Spojrzał się na jakąś kobietę rzucił do niej wściekłe spojrzenie a demoniczne oczy zaczęły działać. Ta istota posiadająca potrzebną duszę wilkowi bała się niesamowicie Coranidev wpadł w dość dziwny "śmiech" rzucił się na nią i gryzł od razu w gardło.
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:18:16 »

Żywiołami zabiła kilku innych ludzi. Teraz mieli już chyba... 15 dusz? To nawet nie ćwiartka, potrzebowali 99.
- Ta. Napchaj się, tylko nie pęknij. To dopiero początek - rzekła, odmieniła się w wilka i gdy Aszli zjadała duszę ona pobiegła zagryźć kilku następnych ludzi.
Wysłany przez: Ashland
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:14:51 »

-Czekaj tylko tego dziada jebnę z macek, dawno tego nie robiłem! - W ziemi wyrosły macki, obwinęły się wokół kostek i nadgarstków jakiegoś faceta, jednym pewnym pociągnięciem rozerwał się niczym kartka papieru
-Woo! No to teraz można zjadać duszę nie? - Spytał się Holly już w wytkniętym jęzorem i otwartą paszczą.
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:09:41 »

- Zbieraj te dusze i uwijaj się z tym. Jeszcze trzeba iść zapolować na wiedźmy - powiedziała, gdy akurat przecinała jakiegoś człowieka. Dziwne to było uczucie, tak przecinać kogoś, ale cóż. Nagroda była tego warta.
Wysłany przez: Ashland
« dnia: Listopad 08, 2013, 23:06:39 »

Bez zastanawiania się od razu przeciął jakiegoś człeka na pół, chyba radośniejszego wilka na świecie nie było wbił komuś kosę w żebra i pociągną z całej siły, jak wiadomo rozerwało go śmiesznie. Raz wbił kosę komuś w łeb raz przeciął ta wioska powinna się teraz nazywać "Czerwolandia" nie trzeba mówić chyba czemu.
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Listopad 08, 2013, 22:58:00 »

- Bardzo malutka. Zaczynaj.  - odpowiedziała i przemieniła się w kosę.
Polityka cookies
Darmowe Fora | Darmowe Forum
sakusei castlecraft sawanna heyvan mafiawolomin