Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Maj 25, 2014, 10:37:36 »No cóż. Wyszła.
- Kwiecień 29, 2024, 15:39:20
- Witamy, Gość
Aktualności:
~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~
Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:
- Mirabilis! >
- Tereny Poza Watahą >
- Zaświaty >
- Magiczne miejsca >
- Wyślij odpowiedź ( Odp: Ścieżka wśród chmur )
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Maj 25, 2014, 10:16:33 »Po paru chwilach wznoszenia się duch wyleciał.
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Maj 24, 2014, 15:49:41 »Spoglądała na wszystko bez słowa.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Maj 24, 2014, 14:10:34 »Duch był trochę przed waderą. Jednak gdy postawił krok ziemia się zarwała,duch wzniósł się na skrzydłach.
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Maj 24, 2014, 13:59:04 »Zaczęła iść. Coś czuła, sama nie wie co. Czyjąś obecność? Niemożliwe, nikogo tu nie ma.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Maj 24, 2014, 13:52:48 »Duch gapił się w ocean. Zaczą iść ścieżką.
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Maj 24, 2014, 13:48:59 »Nie chciało jej się iść ścieżką. Była coraz starsza, już nie ten wiek, no ale ona się w sumie dobrze trzymała. Wyprostowała skrzydła i złożyła je.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Maj 24, 2014, 13:45:55 »Spoglądnęłam na waderę,która przed chwilą weszła. Duch stał jak pień.
Wysłany przez: Karoiiina
« dnia: Maj 24, 2014, 13:12:32 »Weszła. Rozejrzała się. Machnęła ogonem. Nigdy tu nie była.
Wysłany przez: Sierra
« dnia: Maj 24, 2014, 12:55:33 »Duch wszedł. Przystał przy rozpocząciu ścieżki.
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Grudzień 27, 2013, 20:45:12 »Spojrzała na medalion i odlatującego wilka, wyszła.
Wysłany przez: Sherlock
« dnia: Grudzień 27, 2013, 20:15:52 »Wyrywa się i zmienia w wilka.
-Nie wiem czy będzie okazja Ci to dać, ale... - sięga po coś z tyłu i wyjmuje amulet przedstawiający dwie złączone głowy wilka, z czego jedna ma czerwone oczy. -Proszę... - wciska jej go w łapy.
-To coś przywołuje twojego sobowtóra. To bardzo niebezpieczne stworzenia, ale będzie Cię bronił. Właściwie mówili na to amulet Doppelgänger'a, ale nazwij go jak chcesz... - ociera się o nią.
-Lecę! Obowiązki wzywają... - znika w chmurach. Wychodzi
-Nie wiem czy będzie okazja Ci to dać, ale... - sięga po coś z tyłu i wyjmuje amulet przedstawiający dwie złączone głowy wilka, z czego jedna ma czerwone oczy. -Proszę... - wciska jej go w łapy.
-To coś przywołuje twojego sobowtóra. To bardzo niebezpieczne stworzenia, ale będzie Cię bronił. Właściwie mówili na to amulet Doppelgänger'a, ale nazwij go jak chcesz... - ociera się o nią.
-Lecę! Obowiązki wzywają... - znika w chmurach. Wychodzi
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Grudzień 27, 2013, 20:03:00 »Zrzuciła z siebie wiewiórkę, chwyciła ją za ogon, podeszła do krawędzi i spojrzała w dół, na daleką wodę.
- Ja Ci dam konia, gryzoniu.
- Ja Ci dam konia, gryzoniu.
Wysłany przez: Sherlock
« dnia: Grudzień 27, 2013, 19:57:17 »Zamienia się w ciemną wiewiórkę, włazi jej na łeb i łapie za uszy.
-Do boju mój brytanie bojowy! Ku chwale! I tak dalej...
-Do boju mój brytanie bojowy! Ku chwale! I tak dalej...
Wysłany przez: Chrona
« dnia: Grudzień 27, 2013, 19:51:46 »- Już nawet pająk byłby lepszy! A teraz będziesz cały z syfu.