Nemhain: Tak jesli masz taką moc np. Zmiennokształt. Demuś masz zmniennokształta i z niego nie korzystasz! D:

Imię: Riss
Płeć: wadera
Wiek: 5 latek
Pozycja: e? chyba wojownik
Przynależność: Wataha Pierwotnych
Charakter wilka: zdecydowanie bardzo niezależna. Na ogół poważna, rzadko się uśmiecha, ale czasami jak walnie jakimś ironicznym żartem...
Trudno jej komuś zaufać, jednak gdy już tak się stanie, nigdy cię nie opuści. Trochę leniwa, ale jeśli się na czymś skoncentruje, robi to perfekcyjnie. Wbrew powszechnej opinii, że nie ma żadnych uczuć, bardzo jej zależy na każdej bliskiej jej osobie: po prostu nie uważa za potrzebne, żeby dzielić się swoimi wewnętrznymi przeżyciami z otoczeniem. Czasem nie potrafi zrozumieć zachowań i motywacji innych. Pewnie dlatego, że nigdy nie miała normalnego życia.       
To chyba tyle. Trudno napisać o niej w kilku słowach. Cała jej istota to stan umysłu....c:
Ulubione zajęcia: bardzo lubi słuchać muzyki. Lubi też przebywać w twoarzystwie bliskich jej osób, chociaż niekoniecznie gadać. Najlepszym zajęciem dla niej jest jednak doskonalenie swoich umiejętności walki - w ten sposób zapomina o wszystkim dookoła.
Ulubione miejsca: nie ma takiego...ale tam gdzie są jej przyjaciele, tam i ona chce być.
Moce:
 Żelazna Dama - zmienianie kształtu wszystkich metali ( wszystko może stać się nożem! c:< )
Instynkt Zabójcy - wyczuwanie niebezpieczeństwa na odległość, odróżnianie wrogów od przyjaciół i takie tam c:
Historia wilka: odkąd pamiętała, zawsze była sama. Być może dlatego kiedy okazano jej serce i obiecano opiekę, zgodziła się zostać wyszkolona na płatnego zabójcę...
Jej historia jest krótka, ale jest to dopiero jej początek. (  a i może jak będę miała wenę, to coś tu dopisze )
Link do zdjęcia: D: ni mam

Rodzina: właśnie, gdzie ona jest?
Partner/partnerka: nie mam na to czasu >
WD: 100...na razie c:<
Rzeczy: ne
Towarzysz: ne

Osiągnięcia: ne
Um.
Siła: 20
Zręczność: 20
Czujność: 15
Szybkość: 20
Odwaga: 15
Moce: 10

Praca: zabijam od czasu do czasu.....hehehhehe

Heeeej c: dzięki xD
Serio jest ciekawy?  mi sie wydaje że w miare normalny xD

O, hejka ci xD Ciekawy zapis xD

helloł Demek! Nancia wiele mi o tobie opowiadała xD wlasnie, jeszcze musze sie ze wszystkimi przywitać.......hmmmmmmmm....to mam to zrobic na pogaduchach? Czy może jak napisze tutaj "Zdrastvujcie Tovarisze!" to wystarczy? xD

Lajcik

A i prosze o nieco cierpliwosci, bo jestem do konca tygodnia za granicą, i troche trudno mi sie cokolwiek robi na fonie...xD tak wiec jakby co, zrobie wszystko na 100% w przyszlym tygodniu kk? xD

No dziekuje dziekuje i witam xdd ehhhh skoro bycie samotnikiem wszystko utrudnia to chyba pojde na łatwizne i zapisze sie do watahy xd

Kazałam Visage'owi trzymać się styłu, żeby nie spłoszył zwierzyny i dał upolować coś także mnie. Sunęłam nisko nad trawą, zbliżając się do upatrzonego jelenia, pochylonego nad lustrem wody.

-Umarłaś, czy ki diabeł? - mruknęłam pod nosem.
-Visage, chodźmy coś zjeść! - zawołałam z entuzjazmem.
-Zgoda! - uśmiechnął się smok.
Skinęłam na pożegnanie głową Karo i Nanie, po czym wyszłam.