Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).  (Przeczytany 1393 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

blub

  • Gość
Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« dnia: Listopad 14, 2013, 18:55:47 »

Ohayo c:
Nie będzie tutaj(przynajmniej jak na razie), żadnego "rozdziałowego" opowiadania. Znajdziecie tu, zaczęte prologi, opowiadania itd., które może kiedyś będę kontynuować.

Zanim jeszcze wstąpicie do lektury, chciałbym bardzo Was poprosić, o szczere komentarze, wyrażajcie, to co powinny wyrażać(łoh... o.o).

Miłego czytania! ~
Zgłoś do moderatora   Zapisane

blub

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #1 dnia: Listopad 14, 2013, 19:07:43 »

Okey.
Oto "prolog", który napisałem daaawno, daawno, temu.
Teraz bym go już całkiem poprzerabiał, ale zanim to zrobię, chciałabym, abyście się z nim zapoznali.
Miłej lektury.

Prolog- Kevin ciągle coś jadł...
Popatrzyłam jej głęboko, w karmelowe oczy z nieukrywanym wyrzutem.
-Że jak?? !
-Kochanie… -zaczęła miękkim głosem- Wiem, że to dla Ciebie trudne, ale potrzebujemy pieniędzy. To jedyne wyjście.
-A o mnie ktoś pomyślał?! Idę do 2 gimnazjum, mamo! Nie możemy tak nagle przeprowadzić się na drugi koniec kraju!
-Owszem. Możemy  –wszedł tata, zsuwając sobie z nosa okulary i kładąc je obok mamy- I nie masz tu nic do gadania. Wyjeżdżamy jak tylko skończy się rok szkolny.
Poderwałam się na równe nogi.
-Ja nigdzie się stąd nie wybieram…!  –warknęła głucho i wybiegłam z kuchni.
Wpadłam do pokoju i trzasnęłam drzwiami, zamykając je. Byłam wściekła. Podeszłam do radia i naciskając guzik, puściłam muzykę na cały regulator.  Z głośników poleciały tak dobrze znane mi słowa:

I never meant to be the one
Who kept you from the dark
But now I know my wounds are sewn
Because of who you are
I will take this burden on
And become the holy one
But remember I am human
And I’m bound to sing this song

So hear my voice,
remind you not to bleed
I am here

Saviour
Will be there
When you are feeling alone, oh

A Saviour
For all that you do
So you live freely
Without their harm

So here I write my lullaby
To all the lonely ones
Remember as you learn to try
To be the one you love
So I can take this pen
And teach you how to live
But what is left unsaid
The greatest gift I give

So hear my voice,
remind you not to bleed
I am here

Saviour
Will be there
When you are feeling alone, oh

A Saviour
For all that you do
So you live freely
Without their harm

Saviour
Will be there
When you are feeling alone, oh

A Saviour
For all that you do
So you live freely
Without their harm

When I hear your cries
Praying for life
I will be there

When I hear your cries
Praying for life
I will be there
(screamo):
I will fight!
I will always be there!
I will fight!
YEAH!


Przez całą piosenkę parzyłam jak głupia, na plakaty, mojego idola. Andy Bisersack. Ideał. Świetne ciało, blada cera i czarne, piękne włosy w nieładzie, a jednak zachwycające każdego. I ten głos. Upadły Anioł.
W końcu ciche skomlenie za drzwiami, wyrwało mnie z otępienia.
-Ozzy… -podeszłam do drzwi i uchyliłam je nieco.
Do pokoju wdarł się podpalany, już „wiekowy” jamnik. Pogłaskałam go czule po łbie i ucałowałam w nos.
-A co z tobą staruszku? Chyba pojedziesz z nami, nie? –uśmiechnęłam się, gdy przewalił się na bok i zaczął wymachiwać w górę łapami prosząc o pieszczoty. Podrapałam go po brzuchu i położyłam obok niego.
Kiedy byłam mniejsza bardzo często to robiłam. On kładł się na boku, na małej łączce za naszym domem-bliźniakiem, a ja obok niego, wtulając twarz w jego miękką, pachnącą sierść. Leżeliśmy tak razem długo, a nasze oddechy zlewały się ze sobą.
Pies westchnął ciężko, a ja przytuliłam się do niego mocno. Usłyszałam jak ktoś wchodzi po schodach.
~Mama ~pomyślałam i wstałam powoli.
Nie myliłam się. Po chwili zapukała do drzwi i nie słysząc odpowiedzi weszła. Otworzyła ramiona i podeszła do mnie. Przysunęłam się do niej i przytuliłam.
-Loui… -szepnęła czule i ucałowała mnie w czubek głowy.
-Musimy to robić? –spytałam z nadzieją kręcąc jej czarne, falowane włosy sięgające do biustu- Mamo…
Odsunęła się trochę i podniosła moją głowę, patrząc przenikliwie w blade oczy.
-Loui –powtórzyła się- Będzie nam lepiej.
-Wam. Wam będzie lepiej. Ja mam tu przyjaciół…
~Willa ~chciałam dodać ale w porę ugryzłam się w język.
Will Black. Od niedawna chyba więcej niż tylko mój kolega. Przystojny blondyn, miły i zabawny. Przewodniczący klasy 1C (wkrótce 2) i obiekt pożądania prawie każdej(chyba nawet 3-klasistek, co równoważy niemal z cudem).
Sama nie wieże jeszcze w to co się działo przed 2 tygodniami. Stało się to w dniu, kiedy nauczyciele postanowili, już nas nie męczyć i wzięli do miasta na lody. Siedziałam sama, na huśtawce bujając się w przód i w tył, gdy nagle podszedł On. Jak gdyby nigdy nic, usiadł obok i zaproponował, ze kupi mi lody. Zgodziłam się i jakoś tak…
-Nie mów tak –zbeształa mnie- Wszystko co robimy, robimy dla ciebie.
-Więc, czego nie zostaniemy?!  -jęknęłam i usiadłam na łóżku.
Nie odpowiedziała. Patrzyła na mnie ze współczuciem, ale jednocześnie wiedziałam, że już nic nie wskóram. Uśmiechnęła się do mnie(a przynajmniej próbowała) i wyszła, zabierając Ozziego.
Westchnęłam i podeszłam do okna. On już tam był. Siedział i przyglądał się mi. Uśmiechnęłam się i pomachałam mu. Odmachał i ręką zachęcił, abym wpadła. Kiwnęłam głową i otworzyłam okno. Obok naszych okien rósł, wysoki dąb, który łączył je 2 konarami. Kilka chwil i byłam już u niego. Usiadł na zielonym pufie, stojącym w rogu pokoju i biorąc kanapkę do ust pokazał mi drugi puf.
Kevin ciągle coś jadł. Był, dość pokaźnych rozmiarów, a jego policzki były jak pączki. Mimo to był moim najlepszym przyjacielem. Znałam go od kołyski. Z nim  mogłam pogadać o wszystkim, a on mnie wspierał i pomagał. Zdarzało się to co prawda rzadko, bo głównie to ja byłam bohaterem, ale i tak miałam z nim lepsze relacje niż z jakąkolwiek moją rówieśniczką.
-Wyjeżdżam –powiedziałam siadając na pufa i wypuszczając z jękiem powietrze.
Patrzył na mnie nie rozumiejąc.
-No ja też… Przecież mieliśmy nad to jezioro…
-Nie o taki wyjazd chodzi –przerwałam mu- Przeprowadzam się. Na drugi koniec kraju. Już mnie nie będzie.
Zatkało go, przestała nawet przeżuwać. Przekręcił głowę lekko w prawo i znów zaczął gryźć.
-To będę przyjeżdżał do ciebie –powiedział
Wściekłam się.
-Nie będziesz przyjeżdżał! To drugi koniec kraju! Drugi koniec!! Już nigdy więcej się nie zobaczymy!! –znów chciało mi się płakać.
Podeszłam do jego okna i chwilę się z nim mocowałam. W końcu ustąpiło i do pokoju wdarł się chłodny wiatr, mimo początku wakacji. Weszłam jak najszybciej na drzewo i nie odwracając się dotarłam w końcu do pokoju. Zasunęłam moje okno oraz rolety. Podbiegłam do drzwi i zamknęłam je na klucz. Padłam na łóżko i zaniosłam się szlochem.
Nie miałam najmniejszej ochoty teraz kogokolwiek widzieć. Nie chciało mi się żyć. W końcu zasnęłam zmęczona płaczem i ukołysana bulgotaniem filtra w akwarium.
                                    ~                          ~                                ~       
*Link do piosenki: http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=X89vRMWDqkg   


I jak? c:   
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nero01

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #2 dnia: Listopad 14, 2013, 19:53:25 »

Super
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 15, 2013, 08:34:01 »

*biegnie za swoimi oczami*

Zajebiste *.*
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Sierra

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 15, 2013, 15:12:28 »

Zajebiaszcze!!!
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Ian

  • Wojownik - Wojowniczek Weteran WM
  • Powstaniec
  • Ekspert
  • **********
  • Wiadomości: 1058
  • I'm just a wolf. Fat wolf.
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #5 dnia: Listopad 15, 2013, 17:32:08 »

Zajebiste!!!
Zgłoś do moderatora   Zapisane
Ian | Gareth - KP
~~Wiek~~
105 lat | 101 lat
~~Moce~~
1. Firestorm Nie kopiować!
2. Venome Nie kopiować!
3. Moce mentalne Nie kopiować!
4. Plastique Nie kopiować!
5. Kurukal Nie kopiować!
6. Nigromante Nie kopiować!
7. Shapeshifter
8. Hipnosis
9. Audionomic Nie kopiować!
10. Kukoka Nie kopiować!
~~Partnerka~~
Karo... ^^ A w każdym razie któraś z nich...
~~UM~~
Siła: 900
Zręczność: 900
Szybkość: 900
Czujność: 900
Odwaga: 900
Moce: 900
___
Gareth
^*klik*^
___




"Kto się wcześnie położy i wcześnie z łóżka wyskoczy, ten od tego głupieje i nie widzi na oczy." ~ Mazer Rackham

mste2828

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #6 dnia: Listopad 15, 2013, 17:55:09 »

Tak jak mówili moi poprzednicy....

ZAJEBISTE!! xD
Zgłoś do moderatora   Zapisane

blub

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #7 dnia: Listopad 15, 2013, 18:13:02 »

Dziękuję ._.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nero01

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #8 dnia: Listopad 17, 2013, 16:02:35 »

O co ci chodzi?
Zgłoś do moderatora   Zapisane

blub

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #9 dnia: Listopad 17, 2013, 17:48:15 »

Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).

Odpowiadania Czarnego, czyli Nera (nie kopiować, bo ukatrupie c.c)

V.V
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nero01

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #10 dnia: Listopad 17, 2013, 19:31:40 »

No i?
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #11 dnia: Listopad 18, 2013, 14:22:24 »

A to, że zrobiłeś identycznie i on sobie tego nie życzy. Proste.
« Ostatnia zmiana: Listopad 18, 2013, 15:03:05 wysłana przez Vernuan »
Zgłoś do moderatora   Zapisane

blub

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #12 dnia: Listopad 19, 2013, 14:55:07 »

No jak to pięknie Karo ujęła ^-^
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Demon

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #13 dnia: Grudzień 08, 2013, 12:36:22 »

A to ja też walnę komentarz, a co xD

No więc tak, opowiadanie kompletnie nie w moim stylu, mało fantasy a właściwie brak a ja to magii fan xD

Ale tak poza tym to fajnie, ja bym takiego czegoś nie napisał więc pokłony.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

blub

  • Gość
Odp: Twórczość Sav'a(don't copy, bo nóżki pourywam c.c).
« Odpowiedź #14 dnia: Grudzień 08, 2013, 13:07:12 »

To akurat miał być wstęp do opowiadania fantasy, ale zatraciłem chęć do dalszego pisania.
Ale mam coś "fantasy", tylko to jest tak przewidywalne(i nie skończone), że przypomina prolog do połowy książek napisanych w stylu fantasy.
Nie umiem ubierać moich myśli w słowa.

Alę dziękuję, dziękuję c:
Zgłoś do moderatora   Zapisane
 

Polityka cookies