Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Lodowy Las  (Przeczytany 1681 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Demon

  • Gość
Lodowy Las
« dnia: Marzec 09, 2014, 01:19:20 »

Las, pokryty grubą warstwą lodu.
Zimne klimaty, sprzyjają niektórym wilkom.
Pod śniegiem, często śpią niedźwiedzie polarne,
więc uważaj po czym stąpasz.
Korony drzew, tworzą kopułę,
dlatego jest tu ciemno.

Zgłoś do moderatora   Zapisane

Sierra

  • Gość
Odp: Lodowy Las
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 26, 2014, 17:31:27 »

Weszłam. Zauważyłam stado niedźwiedzi polarnych,lecz ze względnu na moją minimalną widoczność gromada nie dopatrzyła się mnie.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Sierra

  • Gość
Odp: Lodowy Las
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 26, 2014, 20:30:43 »

Nudziło mi się,wyszłam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Lodowy Las
« Odpowiedź #3 dnia: Listopad 08, 2014, 18:54:57 »

Dlaczego? dlaczego mnie to spotkało!-krzyczała w myślach.Czuła smutek i żal,czuła gorycz,która rozlewała się po jej duszy,wiedziała że każdy następny zrobi to samo.
-Dlaczego się wtrącałeś Shandy! tak bardzo mnie nienawidzisz?!-zawołała,przez łzy,zatrzymując się przy jednym z drzew.
Głos w jej głowie milczał.Została całkiem sama.Położyła się,zwijając w kłębek,jednocześnie próbując się uspokoić.-dlaczego ja...Shandy..-szeptała przez łzy.
Przytuliła rozgrzany pysk do zimnego śniegu,czując fizyczną ulgę.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Menma

  • Gość
Odp: Lodowy Las
« Odpowiedź #4 dnia: Listopad 09, 2014, 11:27:35 »

Leżała tak kilka godzin,patrząc w jeden martwy punkt.Wtem odezwał się Shandy"no już mała,nie płacz"
-to twoja wina, Shandy..-rzuciła krótko.
Shandy się roześmiał"tak? moja?ale co jest moją winą?"
-przez ciebie straciłam przyjaciela..-szepnęła.
"Przyjaciela? on nim nigdy nie był i nie będzie"-zarechotał Shandy"Biedna naiwna Menma"
-co ty możesz o tym wiedzieć-syknęła.
"No wiem tyle że wtedy powiedział tak słodząco, by chronić swoje nic nie warte życie..gdyby był twoim przyjacielem by Cię nie zostawił,nie porzucił.By lubił ciebie i nie skreślał Cię z powodu Mnie..nie mam racji? przecież nie jesteś niczemu winnaa...prawda?"
Śnieżna wilczyca westchnęła-no..chyba masz racje..
"Widzisz...chyba lepiej że dowiedziałaś się o tym teraz..Taki los odmieńca,Menmo..nie jesteś jak Oni wszyscy,więc odstajesz..nigdy nie będziesz z nimi..Wilki tak mają, że to co im nie znane wywołuje u nich strach..co prowadzi do tego że odrzucają czynnik którego się boją.Ty jesteś tym czynnikiem Menmo..Jesteś odmieńcem,przez to że masz w sobie mnie...masz w sobie potwora.."-zachichotał złowieszczo,po czym powiedział z udawaną troską"ale nie bój się,ja będę z tobą zawsze i będę Cię chronić.."
Wadera powstała,zachwiała się,po czym ruszyła.-tak Shandy..wiem..-szepnęła,po czym wyszła.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
 

Polityka cookies