Tereny Pierwotnych > Ocean

Zakątek Mew

(1/1)

Demon:
Zakątek, raczej wyspa. No właśnie jest to wyspa usłana  białymi piórami. Prócz tych piór i kilku krzewów oraz karłowatych drzew niczego tu nie znajdziesz ciekawego. Jest to po prostu królestwo mew, i gdy jakiś intruz chce się tu dostać to one go atakują, a intruzów jest wiele, no bo kto w końcu nie chciałbym pożywić się przepysznym mewim mięsem?

Sierra:
Wleciałam powoli. Było raczej ciemno niż jasno.
-Uff...-otarłam pot z czoła,poczym usłyszałam dziwne turkotanie,było głośne i dochodziło z mojego brzucha- Po tym treningu zrobiłam się głodna...-wylądowałam na brzegu i patzryłam czy jakaś biała,smakowicie wyglądająca mewa wpadnie w jakieś tarapaty. Na szczęście los się do mnie uśmiechną,bo po paru króciutkich minutach jedna mewa zbliżyła się blizko-za blisko- tafli wody,a ja szybko,jednym kłapnięciem paszczy złapalam ofiarę.

Sierra:
Kiedy złapałam mewę szczękami cala gromadka niedaleko lecących mew rzuciła się na mnie. Ja widząc, że białe ptaszyska śpieszą na ratunek swojej członkini stada rzuciłam się w ucieczkę, a że miała, moc ''prędkość światła'' mewy nie dogoniły mnie. *lepiej się stąd zmyć*-myśląc to pyczłapalam ze zdobyczą w pysku.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej