Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Rena Ryuugu]

____
Jak chcecie się lać, to zapraszam na krwistą arenę xD Będe sędzią ! xD 'v'

[Lajna]

-Żeś skubańcu!-syknęłam. Oczy się podpaliły.
-Nie wolno mi..ale to wyjątkowo.-powiedziałam z chytrym usmieszkiem. Nagle cała zapłonęłam wypalając jego sierść.
_________________________-
Tylko mnie Brus nie zjedz XD

[Rena Ryuugu]

- Ojoj ... kotek zrobił się agresywny ... - powiedziała z udawanym smutkiem w głosie.

[Brulant]

Ogień mu nic nie robił. Był nieśmiertelny, nie czuł bólu, sierść była na swoim miejscu.
Zaczął pić krew z wnętrzności Lajny. Jego pragnienie się powoli gasiło.

[Rena Ryuugu]

- Wampirkowaty jesteś ... - mruknęła cicho.

[Lajna]

Zamieniłam się w biedronkę i odfrunęłam kawałek. Stanęłam za nim i się zamieniłam w siebie nadal płonąc.
-Jednak myliłam się co do ciebie-syknęłam i rozłożyłam skrzydła i je podpaliłam.
-Ah.. w końcu znów tu-powiedział.
-Nie przesadzaj tylko
_______________
Ty ty... ja tez nieśmiertelna jestem no ale jak będę żyć bez krwi? O.o

[Rena Ryuugu]

Skoczyła z rozpędu na basiora przewalając go na plecy chwyciła zębami za przednią prawą łapę, i wygięła pod dziwnym kątem. Puściła dopiero, gdy usłyszała trzask łamanej kości, po czym odskoczyła szybko.

[Brulant]

Upadł na bok. Złamana kość się w sekundę zrosła. Krew nie płynęła, bo jej ogólnie nie było. On nie żył.
Wytarł zęby z krwi. Tyle na razie mu wystarczyło. Zaczął się robić normalny.

[Lajna]

-Geronomi agentsuy- wypowiedział. Rozpędziłam się i skoczyłam basiorowi do gardła.
-Angerdtu ureu-syknęłam i wgryzłam mu się w gardziel. Mocno nim rzuciłam o ścianę.

[Lajna]

-Dobra dobra nie przesadzaj..-syknęłam.
-No ale czemu! Tak rzadko mnie wypuszczasz!-jęknął
-Nie marudź!-burknęłam. Wyplułam jego sierść.
-Paskudny jesteś-warknął

[Brulant]

Ogarnął się po chwili.
Jego futro odrosło, wraz ze skórą.
- Ból dupy? - mruknął, siadając.

[Rena Ryuugu]

-Scourge, co ty wyprawiasz ? - Syknęła.

__________
Teraz znowu jako Lorii xD

[Lajna]

-Zamknij pysk-burknął.
-Dobra już się zamknij... Za dużo człapiesz
-Hehe ale przyznaj on jest ohydny!
-Ahhh tutaj nie mam się jak nie zgodzić.
-No widzisz! Miałem rację!
-Tak, tak-wywróciłam oczami.

[Rena Ryuugu]

- Z kim rozmawiasz ? - zapytała cicho Lajny.

[Brulant]

- Kolejny psychicznie chory wilk . - mruknął i wyleciał.