Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Opuszczona Chatka  (Przeczytany 8246 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Śnieżka (Blanka)

  • Medyczka
  • Powstaniec
  • Mentor
  • **********
  • Wiadomości: 14173
  • buahahaha Śnieżka zawitała :P
    • Kontynuowany bloog... już nie piszę o wilkach bardziej jest to pamiętnik :)
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #150 dnia: Kwiecień 06, 2013, 17:54:19 »

wyszłam..
Zgłoś do moderatora   Zapisane

[/color] Blan
~~ 5 lat~~
____________
- moce:
1.Czytanie w myślach,
2.Władanie żywiołami,
3.potrafi sprawić, że traci się zmysły. (dar może działać na wielu naraz),
4.wytwarza tarczę...
5.Teleportacja
6.Czary- magia
7.potrafi wytwarzać prąd.
8.Eksterioryzacja (nie kopiować!!))
9.Prapti (nie kopiować!!)
10.Wampiryzm (nie kopiować!!)
11*. Wizje (praca... :P
(*moc uzdrawiania- konkurs)
(*Moc chodzenia po wodzie- konkurs)
____________
- partner: Demon
- potomstwo: Znów Misty
Rodzeństwo: Karo
Wiek :
~~ Mam 5 lat/ dzień 2/ V część roku
____________
Siła: 810 (+ 20 do wszystkiego konkurs silkowy,+15 dzięki Fiolce Krwi Blackmoora. + 10 siła. Loteria, +100 Mantykora, +150 Bazyl))
Zręczność: 540
Czujność: 540
Odwaga: 520
Moce: 520
Szybkość: 520
HP: 150
____________
Towarzysze:

Feniks Tęczowy- Tami
Ma bardzo głośny głos który powoduje że przeciwnik mdleje

Mantykora- Paura (po włosku Strach)
Mantykora miała owłosione, rude ciało lwa, ale według Ktezjasza jej głowa przypominała ludzką. Głos miała melodyjny. Posiadała dziwny ogon, podobny do ogona skorpiona, na którym pełno było trujących strzałek. Mantykora strzelała nimi w różnych kierunkach, sięgając celów oddalonych aż o trzy tysiące metrów. Ofiara trafiona ostrym pociskiem ulegała działającej w błyskawicznym tempie truciźnie a mantykora przystępowała do dzieła. Pomagały jej szczęki osadzone od ucha do ucha, w których osadzone były trzy rzędy ostrych jak brzytwa zębów, doskonale nadających się do rozszarpywania ludzi na kęsy.

Smok cienia- Sjena

Bazyliszek- Bazyl xD
Do obrony służą mu kły oraz wręcz toksyczny oddech, przede wszystkim jednak znany jest ze swojego spojrzenia – kto spojrzy mu w oczy zamienia się w kamień.

handiel
____________
RZECZY!!!:
Fiolka Krwi Blackmoora - noszona na szyi
Amulet Methos'a - Jest to czarna bransoleta, z wygrawerowanymi czerwonymi znakami.
eliksir Dayli - Dzięki niemu nasz towarzysz ma +1 wybraną przez nas moc.
kolorowy kamyczek- Kamień ten przynosi niezwykłe szczęście. Jeśli zaciśniesz go w łapie, przez jeden dzień nie można na ciebie nic złego powiedzieć lub nic złego nie można zrobić...
amulet Denii- Służy wykrywaniu najskrytszych tajemnic, czyni też właściciela zupełnie niewidzialnym. Należy go trzymać przy uchu w lewej łapie. Odezwie się na to donośny głos, który wyjawi żądaną tajemnicę.
____________
WD: aktualnie mam 35 WD... yeyy!!
RESZTA W PROFILU !
Wilk:
http://fc02.deviantart.net/fs70/f/2013/282/3/1/red_berries_by_hioshiru-d6pv2wg.png

anka06

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #151 dnia: Kwiecień 06, 2013, 20:15:27 »

Patrzyłam ma wszystko..
*Idiota* Dalej myślałam...
Ivo spojrzał na mnie ze zgrową w oczach...
-Nic mi nie zrobisz... Jesteś za słaba. Nie odważysz się...
-A co znowu mnie w klatce zamkniesz?
-Mam lepszy pomysł-Mruknął Ivo. Użył magii i po chwili leżałam nieprzytomna Ivo złapał mnie i Zniknął ze mną
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #152 dnia: Kwiecień 25, 2013, 14:26:08 »

Nagle pojawiłam się z moim ojcem. (weszłam)
Wrzucił mnie brutalnie do klatki i zamknął anty-magiczną kłódką.
- Teraz mi już nie uciekniesz. - warknął - I teraz stanie się z tobą to, co się stało z Jovi i szczeniakami...
Strach mnie obleciał.
- Jeśli tego tak pragniesz, uczyń to. - powiedziałam odważnie - Ale wiedz, że nikt ci tego nie wybaczy!
Człowiek popatrzył się na mnie dziwnie. Po kilku minutach wzruszył ramionami i powrócił do poprzedniego zajęcia.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nero01

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #153 dnia: Kwiecień 25, 2013, 14:27:11 »

...
_______________________________-
nie możesz się wydostawać z niezniszczalnej klatki
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #154 dnia: Kwiecień 25, 2013, 14:28:19 »

Nagle pojawiłam się z moim ojcem. (weszłam)
Wrzucił mnie brutalnie do klatki i zamknął anty-magiczną kłódką.
- Teraz mi już nie uciekniesz. - warknął - I teraz stanie się z tobą to, co się stało z Jovi i szczeniakami...
Strach mnie obleciał.
- Jeśli tego tak pragniesz, uczyń to. - powiedziałam odważnie - Ale wiedz, że nikt ci tego nie wybaczy!
Człowiek popatrzył się na mnie dziwnie. Po kilku minutach wzruszył ramionami i powrócił do poprzedniego zajęcia.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nero01

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #155 dnia: Kwiecień 25, 2013, 14:29:43 »

...
_______________________________-
nie możesz się wydostawać z niezniszczalnej klatki


_+_____________________
powtarzam jeszcze raz♣☺☻♥♠♦•◘○
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #156 dnia: Kwiecień 25, 2013, 14:34:23 »

Ojciec wziął nóż ze stołu i przejechał po nim lekko palcem.
- Hmmmm... - mruknął - Zabić, nie zabić..
Usiadłam zrezygnowana.
______________
ILE RAZY MAM POWTARZAĆ NERO, TO NIE JA SIĘ WYDOSTAŁAM, TYLKO MÓJ OJCIEC MNIE WYCIĄGNĄŁ! Wrrrrrrrrrrrr.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #157 dnia: Kwiecień 25, 2013, 14:40:03 »

"Nikt mnie nie uratuje, zabije mnie" pomyślałam. Nie chciało mi się wysyłać myśli do Demona.
Jednak coś usłyszałam. Podniosłam łeb.
Nagle pojawił się mój feniks. Oślepił człowieka, po czym uwolnił mnie z klatki.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #158 dnia: Kwiecień 25, 2013, 14:45:47 »

Czarami odebrałam moc czarodziejowi, po czym go zabiłam.
- I już po sprawie. - mruknęłam i wyszłam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Kinga27

  • Gość
Odp: Opuszczona Chatka
« Odpowiedź #159 dnia: Czerwiec 04, 2013, 15:44:41 »

Wezlam z workiem w ktorym byl szkielet.Polozylam go na podlodze i wybieglam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
 

Polityka cookies