Wrak statku

(1/17) > >>

Demon:
Z dala d brzegu gdzie to woda jest dosyć głęboka, zatonął dawno temu duży statek. Płynęło na nim wielu ludzi, którzy zostali przetransportowani w bezpieczne miejsce, jednak nie wszyscy. Czasem można spotkać jakieś szczątki. Przez to, że ich ciała nie zostały pochowane krążą pogłoski, że ich zagubione dusze wciąż tu wędrują. Jednak powrót do samego statku. Większość desek już zgniła przez co jest duże prawdopodobieństwo, że pod naciskiem wilczych łap się to załamie. Z tego powodu większość istot unika tego miejsca. Czasem jednak traf się tu jakiś wąż morski szukający bezpiecznego schronienia.

Demon:
Wpłynąłem (wszedłem) pod wodą i szukałem wzrokiem wraków.

Śnieżka (Blanka):
wpłynęłam za Demonem.
- patrz tam- powiedziałam i wskazałam na jakiś wrak.

Demon:
-Oo...ale duuży  :o

Śnieżka (Blanka):
to płyniemy?- zapytałam i podpłynęłam do wraku.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Odpowiedz