Drukuj

Zaloguj się lub zarejestruj.
1 Godzina 1 Dzień 1 Tydzień 1 Miesiąc Zawsze
Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

[Enoir]

Zawsze go dziwiło, czemu nie widać, jego odbicia w wodzie.

[Scarrece]

Spojrzała na taflę wody...nie było widać odbicia basiora. Dziwne...to było dla niej niezrozumiałe i chciała odkryć prawdę...
Spadam papa. ;/

[Enoir]

Enoir, coś tak siedzisz ? - zaśmiał się głos w jego głowie.
*A co mam robić* - warknął w myślach.

[Scarrece]

Cały czas próbowała się nie ruszać by nie zdradzić swojego miejsca położenia.

[Enoir]

Wiesz, że ktoś cię obserwuje.. - powiedział ironoczie głos.
* Szybki jesteś... *

[Scarrece]

Zaczęła powoli się cofać z obawą, że ją zobaczy.

[Enoir]

Każdy ruch był widoczny.
-Każdy się ciebie boi. - zaśmiał się głos w jego głowie.
*Hmmm.. ciekawe czemu. ?! *

[Scarrece]

Zatrzymała się. Zaczęła powoli podchodzić do wody. Stała się niewidzialna i weszła do wody.

[Enoir]

Stracił waderę z pola widzenia, lecz odczuwał jej położenie.

[Scarrece]

Czułam na sobie wzrok basiora. Zanurzyła się w rzece. Woda zaczęła powoli zamarzać. Wtedy zrozumiała, że to był błąd.

[Sierra]

weszłam znudzona.usiadłam pod swierkiem.zrobiłam małe ognisko żeby się ogrzac

[Enoir]

Zauważył, że tafla wody przymarza.
Uderzył delikatnie łapą, a krucha powierzchnia pękła.
Woda ponownie popłynęła.

[Scarrece]

Wynurzyła się i wyszła na brzeg.

[Enoir]

Przymknął oczy.

[Scarrece]

Wstała i patrzyła na swoje zamrożone furto.