Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Przylądek wiecznego smutku  (Przeczytany 1511 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

whitedark

  • Gość
Przylądek wiecznego smutku
« dnia: Maj 13, 2013, 19:09:13 »

Opuszczone, ciemne miasto. Nic tu już nie ma barw.
Nawet kwiaty. Nikt tu nie przychodzi z byle powodu.
Czemu ? Bo po co psuć sobie humor. Szkielety leżą w domach.
Kurz i piasek jest szary. Wilki, które są smutne, zdołują się tu bardziej.


« Ostatnia zmiana: Maj 13, 2013, 20:13:42 wysłana przez Kryształowa ( Krystal ) »
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 16, 2013, 12:23:56 »

Wleciałam.
"Silna wola. Silna wola." - pomyślałam.
Rozejrzałam się. Było tu mrocznie. Podobało mi się.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 16, 2013, 12:30:23 »

Zebrałam to, co potrzebowałam - ludzkie kości. Uśmiechnęłam się i wyleciałam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #3 dnia: Lipiec 04, 2013, 20:31:13 »

Wleciałam.
"Nie to nie. Trudno" - pomyślałam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 04, 2013, 20:33:38 »

Usiadłam gdzieś. Rozejrzałam się.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #5 dnia: Lipiec 05, 2013, 08:57:54 »

"Czemu ona mi nie wierzy?" - pomyślałam.
"Wiem. Pewnie myśli, że Mroki są kłamliwe, oschłe.. Ale.. ja taka nie jestem." - po chwili naszła mnie taka myśl.
"Jeśli ona twierdzi, że taka jestem, to taka będę" - pomyślałam i wybiegłam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 13, 2013, 18:09:41 »

Wokół czarno. Smutno. Po prostu nieprzyjaźnie. Lekki wietrzyk powiewał, a deszczyk kropił. Wadera weszła powoli, nie miała humoru. Zaczęła spacerować po mieście. Smutno jej było, sama nie wie czemu. Spoglądała na szare domy, drzewa. Była tu kilka razy, jednak poszukiwała odpowiedniego miejsca.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Karoiiina

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 13, 2013, 21:09:05 »

Wadera rozejrzała się. Cicho było, ciemno. Mruknęła coś pod nosem i wyszła.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Aisha

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 28, 2013, 10:55:20 »

Weszłam i rozejrzałam się. Było mrocznie i ciemno.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Aisha

  • Gość
Odp: Przylądek wiecznego smutku
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 28, 2013, 11:05:37 »

Poczułam się jeszcze bardziej przygnębiona. Wybiegłam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
 

Polityka cookies