Mirabilis!

Zaloguj się lub zarejestruj.

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji
Szukanie zaawansowane  

Aktualności:

         

~ZAPISY~
~REGULAMIN~
~WPROWADZENIE~
~DLA POCZĄTKUJĄCYCH~


Jeśli rejestrujesz się tu tylko po to, żeby nam umilić życie Twoim banem, nie rób nam tej przyjemności i się odwal C:

   


Autor Wątek: Wodopój  (Przeczytany 36638 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Nemhain

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #1020 dnia: Luty 09, 2016, 09:19:48 »

Kazałam Visage'owi trzymać się styłu, żeby nie spłoszył zwierzyny i dał upolować coś także mnie. Sunęłam nisko nad trawą, zbliżając się do upatrzonego jelenia, pochylonego nad lustrem wody.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nemhain

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #1021 dnia: Luty 14, 2016, 09:55:35 »

Gdy podkradłam się kilka metrów od jelenia i stałam na skraju krzaków, przypadłam do ziemi jeszcze bardziej i chwilę potem skoczyłam. Jeleń zorientował się o niebezpieczeństwie za późno. Chwyciłam go już zębami za kark, a szponami prawej łapy rozdarłam szyję.
 -Visage! Chodź! - krzyknęłam.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nemhain

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #1022 dnia: Luty 18, 2016, 16:43:06 »

Zjadłam jelenia, jednocześnie pozwalając Visage'owi polować na własny rachunek. Usiadłam nad jeziorem i napiłam się.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Demek

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #1023 dnia: Marzec 04, 2016, 16:17:28 »

Matka natura bywa okrutna i nie ma co ukrywać tego faktu, próbować wmawiać, że tak nie jest. Jednak czasem ma też przebłyski litości i dzisiaj doczekał się tego Demon, który wbrew pozorom jakie tworzy jego straszne imię, był bieluśki jak baranek, przez co zazwyczaj miał problemy z kamuflażem w ciemnych miejscach, jak np. las, w którym się właśnie znalazł. Gdyby nie to, że to stary pryk znający różne sztuczki, to każdy bez problemu by go zauważył, a kto to lubi. Całe szczęście, na jego korzyść zjawiła się gęsta mgła, która brutalnie wcięła się między zarośla, drzewa, niczym pierzyna przykryła trawy, tworząc dla Demka warunki idealne. Świeży zapach krwi przyciągnął go nad wodopój, jednak pasożyt zjawił się za późno. Jedyne co zastał to wilczycę zaspokajającą pragnienie. Bezszelestnie podszedł do wody, zachowując oczywiście bezpieczną odległość, napił się i usiadł wpatrując się w drzewa po drugiej stronie.
Co tu robisz? - zapytał być może zbyt oschłym tonem, ale ostatnio odwykł od życia wśród innych, zmienił się.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nemhain

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #1024 dnia: Marzec 07, 2016, 17:59:52 »

 -Ja? Jem. Zasadniczo zjadłam właśnie. I się nuuudzę. - stwierdziłam szeroko ziewając przy przedłużonym "u". - A Visage miał tylko sobie zapolować i wsiąkł na dobre. Nie widziałeś go po drodze? Trudno go przeoczyć: duży, niebieski, latający, pazurzasty...
Wstałam i zaraz potem zwinęłam się w kulkę i przetoczyłam do przodu:
 -O rany! Jakie to fajne!
Przetoczyłam się jeszcze raz, w stronę białego wilka. Potem się opanowałam.
 -Trzeba go poszukać. - spojrzałam na basiora wyczekująco.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Demek

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #1025 dnia: Marzec 19, 2016, 12:15:41 »

- E no spokojnie, to duża niebieska bestia, wątpię by coś mu się stało, by na gwałt już trzeba było mu dreptać po ogonie. - mruknął i lekko się uśmiechnął. Mimo wszystko jednak podniósł z ziemi swe cztery litery i zaciągnął się świeżym powietrzem próbując wyłapać zapach Visage'a.
- Wydaje mi się, że... gdzieś w stronach rzeki powinien się kręcić, ale kto wie - dodał i się skierował się w tamtą stronę zerkając na waderę, czy też idzie.
Zgłoś do moderatora   Zapisane

Nemhain

  • Gość
Odp: Wodopój
« Odpowiedź #1026 dnia: Marzec 21, 2016, 11:52:05 »

 -Rzeki? Poszedł sobie beze mnie? Mógł iść ze mną. -stwierdziłam z wyrzutem - Z nim przynajmniej nie jest tak nudno jak samej. Ciągle mi się nudzi, nie spotykam nikogo. - narzekałam.
W kilku susach dogoniłam białego wilka.
 -Czekaj, gdzie jest rzeka? Głęboka? Nie byłam tam. Ciekawe po co Visage'owi rzeka... - pełna energii kontynuowałam mówienie.
Zgłoś do moderatora   Zapisane
 

Polityka cookies