Tereny Pierwotnych > Jezioro

Błękitne jezioro

<< < (315/337) > >>

Cynthia:
Ziewnęła. Podeszła do jeziora i napiła się chłodnej wody. Kątem oka zauważyła grupkę wilków. Basior z okresem, szczenię, jakaś młoda wadera i chyba kolejny basior. Postanowiła im nie przeszkadzać. Ominęła ich i ruszyła w stronę drzew, gdzie zamierzała odpocząć. Podeszła do rozłożystego, wysokiego drzewa i wdrapała się na nie pomagając sobie skrzydłami. Położyła się na gałęzi, oparła łeb o łapy i patrzyła w dół. W którymś momencie będzie musiała wreszcie zabrać się za zbieranie ziół, które już odkładała od tygodni. Westchnęła pod nosem. Tu na pewno coś się znajdzie.

Jacqui:
Śledziłam przez chwilę wzrokiem waderę, ale ta chyba nie zamierzała się wtrącać. Spojrzałam na Marvela i Razera.

Rachil:
Raziu czyżbyś miał zamiar zostać przedszkolanką ? xD

Marvel:
-Jelenie! Jelenie!-wołał wesoło podskakując-będziemy polować,ale super..-zaśmiał się-co niee,Jacqui?-spojrzał na wadere.

Razer:
-Nie my,a JA będę polować-poprawił szczenię.
To moje marzenie!Pamiętasz ofertę Niańka razinka?xD

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej