Tereny Poza Watahą > Las

Spalony Las

<< < (31/81) > >>

mste2828:
Spojrzałem na Demona
_________
A nagle gałąź pękła i Ari spadł...

Arser:
Zeskoczyłem z drzewa i położyłem się z dala od nich..

Huehuheuheeueh aż taki ciężki nie jest..No dobra to klops jak to Blue mówi xD

Zuzm:
-który mi złamał gałąź - uderzył piorun

mste2828:
_________
xD

Demon:
-Ale, że tu? W tym lesie tak jak i ty? -zapytał z niedowierzaniem Zuzm i usiadł.
__________________
Haha no właśnie, trzask i Ari spadł

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej