Różności > Pozostałe

Konie, jazda konna

<< < (2/3) > >>

Scarrece:
Konie?
WIlbię, ale niestety pobyt na stadninie drogo kosztuje, a ja nie mam pieniędzy

Rossa:
Demon i Aisha: świecicie zaje*istością xD

Ja kocham konie i jazdę,ale nie jeżdżę za bardzo,bo gościu,do którego miałam chodzić na jazdę,jest zbyt leniwy -,-
"Nie,bo mam kaca","Nie,bo bąki latają i koń się przestraszy i spadniesz","Nie,bo dzisiaj mam imprezę u kolegi","Nie,bo wczoraj była impreza","Nie,bo za późno","Nie,bo nie" -,-

I jeszcze dużo kasy za to chciał.A do innego mam za daleko :(

Heart:
Jeżdżę konno od ponad roku. Logiczną koleją rzeczy powinno być, iż już galopuję
Ale jednak po moim upadku trochę się boję, więc na razie po prostu ćwiczę. I ćwiczę...
Z jazdy konnej nie mam zamiaru rezygnować, może kiedyś się odważę na galop i dalsze "etapy" jeździectwa. Konia swojego nie mam, bo nie miałabym go gdzie trzymać, a po za tym za dużo przy nim jest roboty. W końcu trzeba codziennie jeździć do niego itp. A ja mam szkołę, naukę itd.

Nero01:
Kocham konie to jedne z moich najukochańszych zwierząt.
Jeżdżę konno od ponad 7 lat. Bardzo to lubię i nigdy nie przestanę. Sprawia mi to wiele radości. Jeżdżę w teren z wujkiem i kuzynem. Wujek ma własną stadninę, a ja własnego konia. Jest to rasa acheł-tekińska. Jest siwy (biały), dlatego też nazywa się Siwek. Ma 7 lat. Bardzo go kocham, choć dosyć żadko go widuję.
Umiem: skakać, technikę zaufania, galopować, stępować, kłusować i cwałować.

Twenty:
Jeżdżę konno i je kocham :3

Najbardziej klacz Belle :



No i jak zauważyliście jeżdżę na tak zwanych dużych konikach :)

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej