Tereny Poza Watahą > Góry
Wodospad
Sierra:
-Pff...jest na świecie tylke króków a Ty jej jednego żałujesz...-powiedziała sarkastycznie
Ashland:
-Wstawaj krucza gnido bo jeszcze raz skończysz w wodzie. - Kruk Głód natychmiast wstał, otrzepał się z krwi i szybko poleciał do wilka.
Sierra:
Ziewnęła i machnęła ogonem.
Defera:
Podskoczyła.
Sierra:
Podeszła do Deffy
_Dobrze się czujesz?-zapytała z uśmiechem typu "co ty k***a odwalasz!?''
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej