Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (270/295) > >>

Ashland:
-Możesz łaskawie zejść z moich kruków? - Groźnie powiedział.

Sierra:
-Jest ich pełno...możesz se jednego znaleść-powiedziała leniwie.

Defera:
Zaśmiała się gryząc kruka.

Ashland:
-Co wy tak mi Głód atakujecie? Nawet jego nie zabijecie geniusze.

Defera:
-Hę?-spojrzała na ledwo żywego kruka.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej