Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (13/295) > >>

Kryształowa:
Łzy leciały mi strumieniami.
-Nikt mnie nie kochał, nie kocha i nie pokocha.. -znów spojrzałam do urwiska.
-Chyba nikt już mnie nie powstrzyma..

Śnieżka (Blanka):
Weszłam
Kryształowa! - krzyczałam

Demon:
Wbiegłem...podskoczyłem do Kryształowej i odciągnąłem ją od krawędzi wodospadu.

Śnieżka (Blanka):
Co ty chciałaś zrobić Kryształowa? - zapytałam spanikowana

Demon:
-No właśnie...co chciałaś zrobić?...Ogłupiałaś? - spytałem przestraszony

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej