Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (141/295) > >>

Lajna:
-Patrzcie!-Pokazałam na swój kark.
-Ugryzłeś go to tak jagbyś ugryzł mnie! Ari paląc mu ogon spaliłeś mój!Czuję wasz ból!-powiedziałam

Arser:
Wstąpil w niego demon !
-------------------------------
Ty to ja jetsem Jacobem !?

Lajna:
___________________
ja idę na żywiół

Arser:
-------------------------
Ja też hueheheh

Księżyc:
-W takim razie, odejdę wam z oczu. Życzę szczęścia. - wyszedłem, czułem, że nie mam szans.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej