Tereny Poza Watahą > Góry

Wodospad

<< < (140/295) > >>

Księżyc:
-No proszę Chrona ! To zabij mnie od razu. Takiego jednego, nic wartego kundla jak mnie, co zranił najcudowniejszą wilczycę nie szkoda. - Nadstawił się

Arser:
 Nagle przez niego zawiał mocny wiatr nie mogl się opanowaćjego oczy były w plomieniach!

Śnieżka (Blanka):
__________________________
wiecie ten tekst krzywdząc się nawzajem krzywdzicie mnie brzmi jak ze zmierzchu :P

Chrona:
-Świetnie siebie opisałeś. Ale nie zrobię tego dla niej- powiedziała.

Tadashi:
Nie odsuwał się od Arsera.
- Uspokój się - powiedział spokojnie.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej