Tereny Poza Watahą > Góry

Wulkan

<< < (31/33) > >>

Demon:
-O no faktycznie, idziemy? -zapytałem i nie czekając na odpowiedź polecałem do jaskini.

Karoiiina:
Wleciałam tam. Zaczęłam iść w głąb jaskini. Oczy mi nadal świeciły. Po chwili poczułam ciepły oddech na swoim karku..
- E.. Coś tu jest..
Smok nas zacznie gonić xD

Demon:
Szedł tuż obok Karo i usłyszał ciche 'fuknięcie' za plecami cz z oku, a nawet nwm, bo ciemnośc ogarnęła ich i nie było nic widać.
-Zauważyłem - mruknął cicho i się odwrócił przodem do tego czegoś. Zastanowił się czy nie zrobić jakiegś oświetlenia tutaj
__________________
hah, po nad tygodniu wreszcie odpisałem xD

Karoiiina:
Odwróciła się. Na szczęście opanowała nieco swą moc, więc "zaświeciła" oczy i spojrzała na to coś. Przełknęła ślinę, patrząc na cośka.
- E.. Demon.. Mówiłeś coś o smoku, nie? - powiedziała, nieco osłupiała, bo właśnie to coś to był wielki smok
Dłużej, prawie 2 tygodnie xD

Demon:
-Wiejemy? - zapytał szybko, dreszcz przeszedł po jego ciele, temu wszedł tu tak eneergicznie gdyż myślał, że ten smok to tylko takie bajki, a tu... na serio.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej