Tereny Poza Watahą > Pustynia

Pustynia

<< < (124/155) > >>

Demon:
*Nie mają co robić fałszywe dzikusy!* pomyślałem i wyszedłem.

Karoiiina:
Wybieglam.

Chrona:
Wyszła.

Scarrece:
Weszła i usiadła.
-Dlaczego mnie tak boli grzbiet...?

Karoiiina:
Wbiegłam niezbyt szybko. Spojrzałam na słońce. "Czarna sierść. Cudownie, prawda?" - pomyślałam idąc przez piasek. Parzył mnie w łapy.
- Bez ryzyka nie ma zabawy! - krzyknęłam wesoło

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej