Tereny Poza Watahą > Pustynia
Kanion
Lajna:
Zaczęłam nucić piosenkę śpiewając coraz glośniej. Moje znaki były ukończone. Wstałam zpiachu i się otzrzepałam dalej śpiewając.
Arser:
Spogladalem na nia niepewny po czym upadłem na ziemie warcząc !
Lajna:
Pomachałam łbem. Po czym usłyszałam warknięcie i szelest. Zastrzygłam uszami.
Arser:
Upadłem na ziemie zakrywając uszami oczy .
Lajna:
Za wielkiej zaspy woloniły się sylwetki.
-Kto to?-powiedziałam
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej