Tereny Poza Watahą > Pustynia

Kanion

<< < (32/121) > >>

Lajna:
Zaczęłam nucić piosenkę śpiewając coraz glośniej. Moje znaki były ukończone. Wstałam zpiachu i się otzrzepałam dalej śpiewając.

Arser:
Spogladalem na nia niepewny po czym upadłem na ziemie warcząc !

Lajna:
Pomachałam łbem. Po czym usłyszałam warknięcie i szelest. Zastrzygłam uszami.

Arser:
Upadłem na ziemie zakrywając uszami oczy .

Lajna:
Za wielkiej zaspy woloniły się sylwetki.
-Kto to?-powiedziałam

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej