Imię:Sincero (z włoskiego ~ szczery), posiada także nazwisko, a brzmi ono Franchetti.
Płeć:Basior, jak ich mało.
Wiek:4 lata, chociaż nie żyje długo na tym świecie, wie znacznie więcej od niektórych wilków.
Pozycja:Wojownik - Rekrut, jak na razie. A potem kto wie... może Przywódca Wojowników?
Armia:Armia Wojowników
Wataha:Arcanum
Charakter wilka:Zdecydowanie jego charakter różni się od charakteru jego kuzynów. Nie jest on tak bardzo agresywny, lecz zdarzają się chwile w których jednak traci nad sobą panowanie. Jak widać to u nich rodzinne... Zazwyczaj jest cichy i rozmyśla nad wszystkim lecz, gdy zacznie rozmowę to zawsze z sensem. Choć bardzo często kpi z innych wilków i jest nastawiony negatywnie do otaczającego go świata, to o dziwo można dojść z nim do porozumienia. A jeśli masz szczęśliwy dzień może wasza rozmowa nie będzie trwała 5 min, a znacznie dłużej. W bójkach to nie on jest zazwyczaj agresorem. Nie ma nic złego w mówieniu tego co się myśli na dany temat, prawda? Niestety niektórzy reagują na to agresją, a inni snują swoje teorie i myśli na głos. Ta druga grupa zdecydowanie bardziej intryguje Sincero. Ciężko jest czymś go zaskoczyć i zaciekawić, lecz jeśli coś ( lub ktoś ) się takiego znajdzie to basior nie przestanie się tak łatwo tym interesować. Można się z łatwością domyślić, że jest samotnikiem który lubi tylko swoje towarzystwo. Sincero jest chłodny i dość niemiły w rozmowie, a dla głupich i bardzo agresywnych wilków nie traci czasu. Co do samic to zaprawdę różnie z nimi bywa! Są to zdecydowanie niesamowite stworzenia... Jedne są nachalne, drugie zaś niby wredne i agresywne, ale i tak chcą go poznać. Dużo byłoby tu wymieniania. Bardzo trudno się do niego zbliżyć, wszystkich traktuje jak nieznajomych z którymi raczej nie ma ochoty się poznawać i dystans jest wskazany. Więc, nie ma się co dziwić kiedy jakaś wesoła osobistość zostanie urażona przez właśnie tego basiora. Zwykle nie interesuje się losem innych i tylko w niektórych ( bardzo rzadkich ) przypadkach biegnie, albo raczej idzie z pomocną łapą. Czasem ma ochotę zostawić to wszystko i po prostu podróżować po świecie i nie dołączać się do żadnych watah, ale stado to stado. O wiele łatwiej jest wtedy o pożywienie, dlatego też Sincero nie realizuje tego zacnego planu.
Swoją rodzinę kocha i szanuje, bowiem jest to największy skarb i nie można go porzucić czy po prostu o niej zapomnieć. Niestety nie widuje się już z nią tak często, po tym jak odszedł bez większego pożegnania w końcu któregoś dnia znów do nich zawita. Siostra Timida jest zupełnym przeciwieństwem Sincero, ale o dziwo bardzo dobrze się dogadują. A poza tym, basior nie toleruje bardziej od innych wilków, które popisują się i wywyższają, uważa, że tacy jak oni potrafią tylko wspaniale mówić, a tak naprawdę są słabymi i głupimi istotami. Jak to mówi Sincero : " Im słabszy wilczek, tym silniejszy szczek ".
Miłość i zaufanie... Dwa słowa, które mają w sobie tyle mocy. W przypadku jego zaufanie jest staniem na krawędzi. On sam nie ufa nikomu, ale jeśli ktoś mu zaufa to jest naprawdę odważny! To czy pomoże komuś kto mu ufa zależy od jego opinii i przemyśleniach na temat tego wilka. Nie, nie decyduje czy ktoś ma umrzeć czy żyć jak tam na górze, po prostu tego tu nie da się tak normalnie wytłumaczyć. Najlepiej będzie jak zobaczycie w postach jego reakcje i myśli. Co do miłości, to jeszcze nie pokochał żadnej wadery i na razie nie zapowiada się na to, aby nagle mu się odmieniło. Tu nie chodzi o wygląd, a o charakter i sposób myślenia oraz wypowiadania się na dany temat. Dotąd wszystkie były takie same. Co innego to miłość do rodziny. Oooo tak, o tym się nie dyskutuje, ponieważ bardzo ją szanuje i nie pozwoli, aby ktoś obrażał ją.
Wrogowie i przyjaciele, cóż to dość ciekawy temat do pisania. Nie posiada wrogów i przyjaciół, za to inni mogą sobie nazywać go przyjacielem lub wrogiem. Cholernie trudno jest dotrzeć do niego i zdobyć zaufanie, które może prysnąć w każdym momencie jak mydlana bańka. Podobnie jest z wilkami negatywnie nastawionymi do jego osoby. Nie przejmuje się tym, że ktoś go nienawidzi z całych sił, a nawet nie raz w ogóle nie rozmawia z tym kimś i go ignoruje po całej linii. Jeśli ktoś zaatakuje, Sincero będzie się bronił i jakiś wilk odniesie większe obrażenia. Bowiem zasadą wilka jest to, że on nigdy nie atakuje pierwszy, a tylko wykorzystuje swe wszystkie siły na mocne przyjęcie ataku, a potem tak samo mocną obronę.
Honor i odwaga są to bardzo ważne normy. Nie łatwo niektórym być odważnymi, ale Sin nie widzi w tym żadnego problemu. Wystarczy tylko być niesamowicie spokojnym (tak jak on) w każdej niebezpiecznej sytuacji. Nie można panikować i dać się ponieść głupiemu uczuciu bezsilności, bo wtedy już jest się na straconej pozycji. Wiadomo, że nie zawsze się wygrywa, ale nie można się poddać i pozwolić, aby inni działali za ciebie. Honor... to zabawne, bo ten basior ma równomiernie honoru jak i dyshonoru.
Ogólnie mówiąc, Sincero jest bardzo tajemniczym wilkiem, którego nie można określić jednym słowem i przewidzieć jak się zachowa. Jedni go lubią mimo jego przedziwnego charakteru, inni zaś nienawidzą i starają się unikać jakichkolwiek kontaktów z nim.
Ulubione zajęcia:Odnajdywanie ciekawych wilków. Gdzieś w głębi, bardziej w głębi i jeszcze bardziej serca cieszy się jak mały szczeniak, gdy znajdzie wilka, który umie z nim rozmawiać. Wtedy niech ten wilk nie myśli, że tak łatwo będzie mu uciec przed Sincero.
Ulubione miejsca:Wydaje mu się, że to Las i Ocean będą jego ulubionymi miejscami.
Moce:Witakineza & Pirokineza
Witakineza ~ jest to umiejętność samoleczenia i sterowania własnym zdrowiem oraz szybkością starzenia się.
Pirokineza ~ psychokinetyczne działanie mikro polegające na zwiększaniu temperatury obiektu, prowadzącego do jego zapalenia (samozapłonu). Poprzez zwiększenie częstotliwości drgań cząsteczek, zwiększa się temperatura obiektu.
Historia przed dołączeniem do watahy:Ród Franchetti wraz z Dotato i jego partnerką Vivace na czele doskonale sobie radził przez cały czas. Na świat przyszły też szczenięta Sincero i Timida. Ta dwójka miała mnóstwo pracy, a dorastanie w takim rodzie wcale nie jest proste. Prawdą jest, że mieli wszystko czego tylko zapragnęli, ale nie samymi zachciankami wilk żyje. Ich rodzina odwiedzała też rodzinę Moretti, gdzie Sincero bardzo zaprzyjaźnił się z Tremendo swoim kuzynem. Niestety wkrótce rozeszła się wieść, że praktycznie cały ród Moretti został wymordowany przez bestie, a tą bestią podobno był kuzyn Morte! Dość trudno było wszystkim uwierzyć, że on byłby zdolny do takiej masakry, ale Sincero widział w nim coś innego. Gdy dorastał z dnia na dzień zastanawiał się nad tym co się przydarzyło rodzinie Moretti i jak musiał czuć się Morte. Kiedyś Sincero wdał się w bójkę z kolegą, ale to jak go " pobił " nie było normalne. Przegryzł mu krtań, a tylnymi pazurami stojąc na jego brzuchu przeciął mu go. Na drugi dzień obudził się na jakiejś polanie cały we krwi. Owszem, wiedział co zrobił, ale nie mógł się wtedy powstrzymać. Ta chęć do walki i ogromna agresja pojawiły się znikąd w trakcie tego jak basior go zaatakował. To zaskakujące... W końcu postanowił opuścić rodzinne strony i przenieś się gdzieś indziej. Tą watahę obrał sobie na cel.
Link do zdjęcia: http://fc08.deviantart.net/fs71/f/2012/230/6/a/trade__rinermai_by_hlaorith-d5bjt0v.pngRodzina :( Ród Franchetti )
Dotato ~ Ojciec
Vivace ~ Matka
Timida ~ Siostra
Potem jest reszta rodziny, czyli dziadkowie i wujkowie itd, itp... Nie pisałam wszystkich w historii, ale wypiszę ich tutaj.
Tremendo ~ Kuzyn ( Ród Moretti )
Morte ~ Kuzyn ( Ród Moretti )
Partnerka:Nie ma głowy do tak mało znaczących rzeczy. A jeśli jakaś wadera się znajdzie, znika tak jak pozostałe... Dosłownie jak pył na wietrze.
WD:Ach, te kosztowności... 100.
Rzeczy:Amulet od ojca przekazywany z pokolenia na pokolenie, oraz czerwone koraliki gdzie nie gdzie na włosach.
Towarzysz:Non.
Osiągnięcia:Non.
Um.Siła:20
Zręczność:20
Czujność:20
Szybkość:10
Odwaga:20
Moce:10
Praca:Aktualnie zasila szeregi bezrobotnych, moi mili. ;3
Wspaniała JA nie wiedziała co więcej może wymyślić, więc dopisała więcej do charakteru, a historii nie zmieniała
