Tereny Pierwotnych > Łąka
Różany Zakątek
Lajna:
Zaśmiałam się.
-Bynajmniej dziś nie potrafię być!-wydarłam się.
Defera:
-Oj spokojnie Betho-powiedziała.
Lajna:
Zmierzyłam ją wzrokiem. Prychnęłam.
Defera:
-Spokojnie.To chyba dobrze nie??-zapytała podchodząc.
Lajna:
Burknęłam coś nie zrozumiałego. W jednej chwili straciłam humor... Osunęłam się na trawę kładąc się na grzbiecie.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej