Tereny Pierwotnych > Łąka
Różany Zakątek
Mistic:
Położyłam się.
Arser:
-Interesująca konwersacja-wymamrotałem unosząc łapy do góry...
Defera:
Znów przypomniała sobię o swoim smutku, wzleciała i położyła się na chumrze.
Lajna:
-Ciekawe...-burknęłam pod nosem. Popatrzyłam na kolorową trawę.
Ashland:
Wbiega.
-Jak tu jest...jakże...ohydnie. - Powiedział z obrzydzeniem.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej