Tereny Pierwotnych > Łąka

Zielony pagórek

<< < (74/92) > >>

Mistic:
______________
A ja czytałam, no może pominęłam Demona, ale czytałam...xD

Karoiiina:
Otworzyła oczy. Podniosła się i przeciągnęła. Uśmiechnęła się, miała ochotę się zaśmiać, bo przypomniało jej się, że Ian został nieprzytomny w lecznicy.

Ian:
Wszedłem chwiejnie, nadal oszołomiony. Zobaczyłem Karo.
- O, heja.

Karoiiina:
Spojrzała na Ian'a.
- Witaj, śpiący królewiczu.. - zaśmiała się

Ian:
Uśmiechnąłem się lekko, zachwiałem i usiadłem.
- A jak tam szczenię? I jak się czujesz?

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej