Tereny Pierwotnych > Łąka
Zielony pagórek
Mistic:
______________
A ja czytałam, no może pominęłam Demona, ale czytałam...xD
Karoiiina:
Otworzyła oczy. Podniosła się i przeciągnęła. Uśmiechnęła się, miała ochotę się zaśmiać, bo przypomniało jej się, że Ian został nieprzytomny w lecznicy.
Ian:
Wszedłem chwiejnie, nadal oszołomiony. Zobaczyłem Karo.
- O, heja.
Karoiiina:
Spojrzała na Ian'a.
- Witaj, śpiący królewiczu.. - zaśmiała się
Ian:
Uśmiechnąłem się lekko, zachwiałem i usiadłem.
- A jak tam szczenię? I jak się czujesz?
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej