Tereny Pierwotnych > Ocean
Klify
Lajna:
a teraz zwiewam
Demon:
-Nie przeprosze...nie mam za co...- burknąłem i wystrzeżyłem już zakrwawione kły, gdyż byłem już wściekły tą sytuacją
Lajna:
- Powiedział że nie da się sprowokowac to to próbowałam zrobic-Powiedziałam
Lajna:
-Zgodził się
Jeida:
- Lajna, masz saksè czyli taki nóż przy gardle. Jeden ruch i po tobie - wysyczałam - Przepraszaj go
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej