Tereny Poza Watahą > Siedlisko ludzi

Park

<< < (25/49) > >>

Zuzm:
weszłam truchtem i wskoczyłam na ławke ,nikogo niebyło :
-tak tu ładnie -powiedziałam
-i pomyśleć że my tu przychodzimy polowa , atakować ,rozlewać krew.I pomyśleć że ja takie mądre rzeczy mówie.- Zeskoczyła i zaczeła spacerować po cegłach.
-tak tu bezpiecznie, cicho, - podniosła kasztana podrzuciła i uderzyła łapą celując w drzewo.
-tak tu cudownie. - i wybiegła z kasztanem.

mste2828:

________
Nie można wejść i wyjść w jednym poście.

Defera:
Wbiegła szybko -jak ja dawno nie widziałam tych ,,Ludzi"-powiedziała i podkreśliła słowo ludzi.

Ashland:
Wchodzi powoli.
-Hmpf, ludzie...- Tworzy 'zagrodę' z żywopłotu który jest z uschniętych róż.

Defera:
-No to co?-zapytała uśmiechając się.

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej