Tereny Poza Watahą > Dżungla

Dżungla

<< < (407/525) > >>

blub:
Wyskoczył na nią ze śmiechem, gryząc ją w ucho lekko.

Mistic:
-Osz ty.- Zaśmiałam się i delikatnie przycisnęłam go do ziemi.

blub:
Wyrwał się jej i wybiegł ze śmiechem.
-Goń mnie!

Mistic:
-Znowu? - Burknęłam i pobiegłam za nim. (wybiegłam)
________________________
Nie możesz w jednym miejscu siedzieć? xD

blub:
Jak mi załatwisz rodzeństwo to posiedzę C,:

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej