Tereny Poza Watahą > Pustynia

Stepy

<< < (30/32) > >>

Marvel:
-poszukajmy! coś czuje że zaczynam być głodny-pokiwał łepkiem,ruszając.-a tyyy...jesteś głodny? pewnie bardzo! w końcu nauka pobudza apetyt,tak mówiła mamusia.. xd


_____
Ale to takie trochę bezsensu xDD poza tym..powinniście się już pogodzić xD

Razer:
-Ja się nie uczę,ja nauczam-

______________
A Dev potem zwiała za granicę i Razer został sam z sześciorgiem dzieci..no może bez tych dziecixD

Lajna:
___________________
Ale to on ma focha ;-;
Nje moja wina, żę zwiała!

Razer:
_________________
Czuję się taki groźny.Alfa ode mnie uciekaxD

Marvel:
-oo! -zaśmiał się-ale chodźmy! chodźmy!-zawołał wesoło,a po chwili zaczął wspinać się na jego grzbiet.Gdy w końcu mu się udało się wspiąć,rozłożył się na tym futrzastym dywanie XD

___
To takie smutne..ale szkoda że ci dzieci nie zostawiła xDD

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Odpowiedz

Idź do wersji pełnej