Tereny Poza Watahą > Zaginione Królestwo
Sala balowa
Karoiiina:
- Nic tu po mnie. Widać, że Mroki nie są mile widziane. - mruknęła i wyleciała
Lajna:
-A teraz was przepraszam a i także zapraszam na trening-powiedzialam i wyszłam
Demon:
Spojrzałem na te całe fajerwerki, te napisy... ahh no tak się zamilczał, że dość sporą ilość czasu nic się nie odzywał. Westchnął i usiadł obok Śnieżki i szybko zjadł swój kawałęk tortu, oblizał pysk po zakończonym posiłku, taki kawałeczek tortu z pewnością jak na razie mu wystarczył.
-Dobre - pochwalił i dalej nie wiedział co robić na takim przyjęciu.
_________________
uu a już myślałem, że wszyscy stąd wypruli a tu proszę jeszcze jesteście :P
Śnieżka (Blanka):
- nom... to co teraz?- zapytała tych co zostali
Demon:
-Może jakaś zabawa, w końcu to urodziny - powiedziałem radośnie.
______________
hah urodziny trwające kilka dni :P
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej