Różności > Opowiadania, wiersze...
Historie Nany
Nana:
Tak zgadza się...zaraz będę poprawiać ponieważ zrobiłam wiele błędów. :)
Mój komputer po prostu stwierdził że: "Pie*dole... jest noc i będę napi***alać takie błędy że ****.. ( mina jakiegoś typa: SWAG)
Demon:
Aj tam, ja się wcale nie czepiam - no dobra, musiałem się czegoś uczepić, bo nikt tego nie robi - ale noo... idzie się doczytać, nie musisz poprawiać xD
Nana:
"Drugi świat" cz.II
-Cholera!-wrzasnął na całe gardło Demon. Potknął się o wystające korzenie i poleciał jak długi. Przeszywający ból przeszedł przez jego kostkę.
Śnieżka zawróciła i pobiegła w jego kierunku.
-Blanka wiej!- warknął.
Nie wiedziała czy zostać czy uciekać , jak mówił jej partner.
-Nie mam najmniejszego zamiaru!-Śnieżka pomogła wstać Demonowi. Żołnierze już byli zaledwie kilka metrów za nimi.
Znajome warknięcie uderzyło Śnieżkę i Demona jak kamień.
Czarne psisko, szczerząc kły, skocznym krokiem okrążyło parę.
-Karoina...-wyszeptała Śnieżka.
-Możemy się nienawidzić, ale to nie powód żeby pozwolić wam zwyczajnie dać się złapać!-krzyknęła Karo. Z perfekcją ogłuszyła żołnierzy i pozbawiła ich broni.
Demona zdziwiło to że Karo jest wilkiem a nie człowiekiem. Przecież to nie możliwe aby przeobrażać się w swoją jaźń!
-Ale...czemu..dlaczego my jesteśmy ludźmi a ty "jaźnią"?-spytała Blanka.
-Skupiłam się i myślałam tylko o niej...no i...tak jakoś wyszło...-odpowiedziała Karo, zawstydzona całym tym spotkaniem.
****
Sierra, Lajna i Arser byli czujni jak nigdy. Od pewnych ludzi dowiedzieli się że, cała Europa na nich poluje.
Powód? Ich "jaźnie" były celem pożądania szych Europy. Arser wiedział jedynie tylko że, chcą ich wykorzystać do jakiegoś chorego szkolenia, które sprawi że oni i ich "jaźnie" stanęli by się maszynami do zabijania.
-Ile mamy tu jeszcze siedzieć?-spytała za setnym razem Sierra.
-Tyle ile będzie trzeba...-Arserowi też już to przestawało podobać.
-Cholera...Gdyby chcieli nas złapać albo zabić dawno by to już zrobili!-warknęła Lajna.
Wszyscy byli zdenerwowani. Nikt nie wiedział co może nastąpić...
Głuchy okrzyk wyrwał wszystkich ze stanu zamyślenia. Do ich kryjówki wbiegło dwudziestu żołnierzy, którzy bez problemu unieszkodliwili Sierrę ale mieli olbrzymi problem z Arserem i Lajną, którzy rzucali się jak wesz na grzebieniu.
****
Odpoczynek Demona, Śnieżki i Karo nie trwał zbyt długo...Demon już wszystko wiedział. Karo powiedziała dlaczego są obiektem zainteresowania Europy...
Żołnierze byli coraz bliżej.
-Nie wiem czy jest sens walki...Prędzej czy później by nas złapali albo oni albo ruski.-powiedział ze zmęczeniem Demon. Skręcona kostka dawała się we znaki.
Demon nie był jakiś wysoki czy niski ale średniego, optymalnego wzrostu. Był blondynem z włosami prawie że białymi, które każdego dnia układały się inaczej. Oczy zawsze świeciły się przeraźliwie zimnym błękitem. Jego cera była równie blada i zimna jak oczy. Chodził w glanach i ciemnym ubraniu, które było podarte w różnych miejscach. Nosił przy sobie wielofunkcyjny scyzoryk, który był starszy od niego. Zabawne w nim też było to że miał siedemnaście lat a nie miał jakiś rozbudowanych mięśni tylko zwykłe, takie "zbyt normalne".
Często przeszkadzały mu włosy ,które wpadały mu do oczu, przez co był jeszcze bardziej zły że "udało mu się" skręcić kostkę...
Śnieżka była jego małym przeciwieństwem...
Nana:
Demon pdaniesz ze śmiechu jak to przeczytasz...Ale jak cuś to ja tu napisałam jak sobie mniej więcej ciebie wyobrażam xDD
Ale na serio to padniesz ._.
Karoiiina:
--- Cytat: Hatsune Miku w Kwiecień 17, 2014, 06:42:09 ---
--- Cytat: Demon w Kwiecień 12, 2014, 10:37:33 ---Hhahhhaah padłem, Nana powaliłaś mnie swą wyobraźnią hahahha
NANA TO JEST GENIALNE, JA CHCĘ WIĘCEJ!!!
Hhahahaha leżę, wyglądam jak debil bo się cieszę do lapka i Nanki opowiadanka.
Wyjątkowo błędy interpunkcyjne mi się w oczy rzucały, ale walić jee... ważna treść a treść jest zajebista... haha. Ale, że by chińczyk gorszy od ruska? Tu tak dziwne, ale nie ważne haha, a przy "szli przez krzaki" normalnie już na głos zacząłem się śmiać, nie wytrzymałem xDD
--- Koniec cytatu ---
--- Koniec cytatu ---
Haha, ale mam rolę w opowiadaniu <3 Po prostu śmiechłem xD.
mogłaś napisać, że Karo podłożyła Demonowi łapę, czy ten tego, no wiesz xD
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej