Tereny Poza Watahą > Zaświaty
Kraina Zatracenia
Razer:
-Usiądę sobie..-rzekł i usiadł.Nie dla niego takie biegi.
Sierra:
-Ja też...Usiadła trochę dalej niż obok niego.
Razer:
-Jak nazywał się twój ojciec?-
Sierra:
-Zapomniałam...Nawet.-pokręciła lekko głową.-A wiesz...że jeszcze mi czegoś nie powiedziałeś...
Razer:
-Czego?-zapytał i spojrzał na waderę
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej